Quantcast
Channel: Niepodlewam.pl
Viewing all 1653 articles
Browse latest View live

Odczyn kamieni – jak zakwaszają ziemię w ogrodzie

$
0
0

Kamienie w ogrodzie mają wpływ na zakwaszanie lub odkwaszanie ziemi. To zjawisko naturalne! Odczyn kamieni jest różny, np. granit to skała kwaśna.

Odczyn kamieni jest różny. Niektóre rośliny są tak tolerancyjne, że nie ma znaczenia, jakich kamieni się użyje do dekoracji. Do nich należy np. kosodrzewina. Fot. Niepodlewam

Odczyn kamieni jest różny. Niektóre rośliny są tak tolerancyjne, że nie ma znaczenia, jakich kamieni się użyje do dekoracji. Do nich należy np. kosodrzewina. Fot. Niepodlewam

Zjawisko zakwaszania i odkwaszania wody przez kamienie jest bardzo dobrze znane akwarystom. Jeśli do wody w akwarium włoży się przypadkowy kamień do dekoracji, pH wody może się bardzo szybko zmienić tak, że rybki chorują i giną. To samo zjawisko, pod wpływem wody (deszcz, śnieg, podlewanie) zachodzi w ogrodach.

Odczyn kamieni ma wpływ na otoczenie, czyli na ziemię i rośliny. Dotyczy to zarówno kamieni naturalnych, jak i sztucznych. Jak duży jest to wpływ, zależy od rodzaju kamieni oraz ich ilości.

W ogrodzie kamienie to najczęściej:

  • Dekoracja, np. na skalnikach
  • Murki
  • Oczka wodne i fontanny
  • Ścieżki i podjazdy
  • Obramowania rabat
  • Rzeźby ogrodowe
Pojedyncze kamienie pełnią często rolę rzeźb w ogrodzie. Fot. Niepodlewam

Pojedyncze kamienie pełnią często rolę rzeźb w ogrodzie. Fot. Niepodlewam

Jaki jest odczyn kamieni

Odczyn kamieni naturalnych i sztucznych zależy od ich składu. Problem w tym, że skał jest tak dużo, że nikt – oprócz geologów – nie jest w stanie ich rozpoznać ani zapamiętać nazw, a tym bardziej znać skład chemiczny. Nie ma znaczenia, czy kamień jest duży, w odłamkach, czy to drobne kamyki.

Poza tym w ogrodach bardzo często wykorzystuje się tak zwane kamienie polne, które przed wiekami przyniosły lodowce z odległych zakątków świata. Każdy taki kamień jest inny pod względem chemicznym. Podobnie jest z kamieniami sztucznymi, do których należą np. keramzyt, sztuczny piaskowiec czy beton.

Rodzajem sztucznych kamieni jest beton. Fot. Niepodlewam

Rodzajem sztucznych kamieni jest beton. Fot. Niepodlewam

Odczyn kamieni może być:

  • Kwaśny – np. granit, kwarc, porfir.
  • Zasadowy (alkaliczny) – np. bazalt, dolomit, marmur, piaskowiec wapienny, trawertyn, wapień.
  • Obojętny – m.in. niektóre piaskowce, kamienie polne, sjenit, kamienie sztuczne.

Uwaga! Podany wyżej podział jest orientacyjny. Bardzo często kamienie zawierają domieszki, które powodują, że ich odczyn jest inny. Tak jest np. z bazaltem, który często ma odczyn zasadowy lecz może też być obojętny.

Granit ma odczyn kwaśny. Obok niego dobrze rosną rośliny kwasolubne. Fot. Niepodlewam

Granit ma odczyn kwaśny. Obok niego dobrze rosną rośliny kwasolubne. Fot. Niepodlewam

Kamienie a rośliny

Na odczyn kamieni najbardziej są wrażliwe rośliny, które rosną dobrze tylko w kwaśnej ziemi albo jedynie w zasadowej (alkalicznej). Przykładowo, lawenda zawsze będzie źle rosła obok ścieżki z granitu lub porfiru. Różaneczniki zaś będą rachityczne, gdy zostaną posadze przy ścieżce z wapienia lub bazaltu.

Dobór kamieni do ogrodu tylko na pozór wydaje się prosty. Najczęściej bowiem bierze się pod uwagę jego kolor, kształt, trwałość. Często to także kwestia mody, czy chęć podkreślenia luksusowego charakteru ogrodu.

Oto ogólne zasady doboru kamieni do ogrodu, aby odczyn kamieni nie sprawił niemiłych niespodzianek:

  • Kamienie o odczynie zasadowym – obok nich korzystnie sadzić rośliny, które preferują odczyn zasadowy (alkaliczny), np. lawenda, sasanka, wawrzynek wilczełyko.
  • Kamienie o odczynie kwaśnym – obok nich dobrze rosną rośliny kwasolubne, jak azalia, magnolia, różanecznik, wrzos, wrzosiec, żarnowiec.
  • Kamienie o odczynie obojętnym – w ich towarzystwie dobrze rośnie większość roślin ogrodowych.
  • Wrzosowiska – sadzi się na nich wyłącznie rośliny kwasolubne. Dlatego odczyn kamieni też musi być kwaśny. Bardzo dobre są np. granit, kwarc i porfir.
  • Skalniaki – zwykle sadzi się na nich rośliny o różnych wymaganiach, niekoniecznie wrażliwe na odczyn ziemi. Używać można np. kamieni polnych. Jeśli na skalniku posadzi się pojedyncze rośliny kwasolubne, jak azalię wrzos czy wrzosiec, obok nich korzystnie jest położyć kamień o odczynie kwaśnym, np. granit (może być jedna sztuka). I odwrotnie: jeśli na skalniku sadzi się pojedyncze rośliny lubiące zasadową ziemię, np. lawendę, warto obok położyć kamień o odczynie zasadowym, np. marmur (może być odłamek z remontu np. łazienki).
  • Ścieżki i podjazdy – tak duże powierzchnie wykończone kamieniem mogą w istotny sposób zmieniać odczyn ziemi. Obok powierzchni wybrukowanych np. granitem (ma odczyn kwaśny) dobrze rosną rośliny kwasolubne, m.in. azalie, hortensje, magnolie, różaneczniki.
  • Oczka wodne – dobór kamieni jest szczególnie trudny, zwłaszcza jeśli w oczku wodnym jest woda stojąca. Ryzykowne są eksperymenty z kamieniami nie występującymi w danej okolicy. Warto zasięgnąć opinii fachowca specjalizującego się w zakładaniu oczek wodnych albo doświadczonego akwarysty.
Berberys ściółkowany kamykami - to krzew dość tolerancyjny co do odczynu gleby. Fot. Niepodlewam

Berberys ściółkowany kamykami – to krzew dość tolerancyjny co do odczynu gleby. Fot. Niepodlewam

Post Odczyn kamieni – jak zakwaszają ziemię w ogrodzie pojawił się poraz pierwszy w Niepodlewam.pl.


Tulipan Kikomachi – uprawa i ciekawostki

$
0
0

 Ma żółte kwiaty, delikatnie muśnięte zielenią. Tulipan Kikomachi to zdrowo rosnąca, japońska odmiana. Delikatnie, ładnie pachnie.

Tulipan Kikomachi został wyhodowany w Japonii. Jest cały żółty, łącznie z pręcikami i słupkiem. Fot. Niepodlewam

Tulipan Kikomachi został wyhodowany w Japonii. Jest cały żółty, łącznie z pręcikami i słupkiem. Na zewnątrz płatki są muśnięte zielenią. Fot. Niepodlewam

Inne nazwy: Kikomachii

Pochodzenie: przed 1983 rokiem (Japonia)

Hodowca: Toyama Agricultural Experiment Station

Wysokość: około 60 cm

Kwitnienie: około 25 kwietnia (IV)

Tulipan Kikomachi to odmiana średnio późna.

Kwiaty: żółte z kropą zieleni, pojedyncze, duże, o eleganckim, klasycznym kształcie, płatki lekko falujące na krawędziach

Tulipany Kikomachi mają mocny, żółty kolor. Z zewnątrz płatki są muśnięte zielenią, co dodaje kwiatom uroku, gdy patrzy się na nie z bliska. Wnętrza tulipanów są także żółte, w takim samym odcieniu jak płatki.

Z zewnątrz płatki tulipana Kikomachi są muśnięte zielenią. Ta cecha jest widoczna najbardziej w fazie pąka. Fot. Niepodlewam

Z zewnątrz płatki tulipana Kikomachi są muśnięte zielenią. Ta cecha jest widoczna najbardziej w fazie pąka. Fot. Niepodlewam

Zapach: przyjemny, delikatny

Liście: ciemnozielone

Zastosowanie: rabaty kwiatowe, pojedyncze egzemplarze w wyeksponowanych miejscach, na kwiat cięty

Tulipan Kikomachi dobrze komponuje się z innymi odmianami tulipanów, np. białymi, czerwonymi, fioletowymi, pomarańczowymi, czarnymi.

Tulipany Kikomachi można zestawiać np. z odmianami białym. Na zdjęciu są żółte tulipany Kilkomachi oraz białe tulipany White Marvel. Fot. Niepodlewam

Tulipany Kikomachi można zestawiać np. z odmianami białym. Na zdjęciu są żółte tulipany Kilkomachi oraz białe tulipany White Marvel. Fot. Niepodlewam

Stanowisko: słoneczne

Gleba: żyzna, próchnicza, o odczynie zbliżonym do obojętnego

Podlewanie: nie ma potrzeby

Nawożenie: marzec (III)

Stosuje się nawóz azotowy (np. mocznik lub saletrzak) w ilości 1 g na metr kwadratowy (około pół łyżki stołowej). Nieprzesadzane tulipany można zasilić nawozem wieloskładnikowym (do roślin kwitnących), zamiast azotowym.

Przesadzanie: najlepiej co roku; nie później niż co 3-4 lata

Rozmnażanie: cebulki

Sadzenie: wrzesień-październik (IX-X)

Najlepszy termin to 15 września-15 października.

Odporność: bardzo dobra

Tulipan Kikomachi to zdrowo rosnąca odmiana. Nie sprawia problemów.

Tulipan Kikomachi rzadko choruje. To zdrowo rosnąca, niekłopotliwa odmiana. Fot. Niepodlewam

Tulipan Kikomachi rzadko choruje. To zdrowo rosnąca, niekłopotliwa odmiana. Fot. Niepodlewam

Ciekawostki

  • Tulipan Kikomachi został wyhodowany w Japonii w prefekturze Toyama. Jego nazwę – Kikomachi – można przetłumaczyć różnie: Miasto Kiko lub Żółta Piękność. Miasto Kiko to m.in. rodzaj zabawki japońskiej. Imię Kiko nosi żona księcia Akishino, drugiego syna cesarza Akihito i cesarzowej Michiko.
  • Japończycy bardzo lubią tulipany. Z Japonii pochodzi wiele ciekawych odmian. Tulipan Kikomachi jest jednym z najbardziej popularnych.

Post Tulipan Kikomachi – uprawa i ciekawostki pojawił się poraz pierwszy w Niepodlewam.pl.

Sadzenie orzecha włoskiego – termin, ziemia, stanowisko

$
0
0

Najlepsze terminy na sadzenie orzecha włoskiego to połowa października i wczesna wiosna, jak tylko ziemia odmarznie. Orzech lubi słońce i żyzną ziemię.

Na sadzenie orzecha włoskiego najlepsze są stanowiska słoneczne, z niskim poziomem wody gruntowej. Nie należy go sadzić zbyt blisko ogrodzenia, bo dużo orzechów będzie spadało do sąsiada. Fot. Niepodlewam

Na sadzenie orzecha włoskiego najlepsze są stanowiska słoneczne, z niskim poziomem wody gruntowej. Nie należy go sadzić zbyt blisko ogrodzenia, bo dużo orzechów będzie spadało do sąsiada. Fot. Niepodlewam

Sadzonki orzecha włoskiego uzyskuje się z nasion (najczęściej), odkładów (najrzadziej) oraz szczepienia. Sadzi się je podobnie.

Rozmnażanie orzech włoskiego – 3 sposoby CZYTAJ TUTAJ

Stanowisko

Orzech włoski to drzewo duże, rozłożyste, z głębokim systemem korzeniowym. Jego korzenie sięgają do około 2-2,5 metra w głąb ziemi. Dlatego do sadzenia orzecha włoskiego nadają się wyłącznie stanowiska z niskim poziomem wody gruntowej.

Jak rozpoznać niski poziom wody gruntowej? Przykładowo: w piwnicach domów na takich działkach nigdy nie ma wody po wiosennych roztopach. Woda w studniach jest głęboko. W okolicy dobrze rosną orzechy włoskie i dęby.

Orzechy włoskie dobrze jest sadzić na lekkich wzniesieniach (lecz nie na szczycie górki). Na sadzenie orzecha włoskiego bardzo dobry jest teren obok domu, ale co najmniej 6 metrów od niego. To zwykle najlepsza lokalizacja, gdzie woda gruntowa się nie podnosi.

Nigdy nie należy sadzić orzechów w miejscach, gdzie często zalega mgła. To znak, że teren jest tam niższy. W takich miejscach częściej przemarzają kwiaty orzechów oraz same drzewa.

To drzewo to samosiewka orzecha włoskiego. Fot. Niepodlewam

To drzewo to samosiewka orzecha włoskiego. Fot. Niepodlewam

Termin sadzenia

Na sadzenie orzecha włoskiego, zarówno z gołym korzeniem, jak z uprawy pojemnikowej w szkółkach, najlepsze są dwa terminy:

  • Jesień – połowa października
  • Wiosna – jak tylko odmarznie ziemia

Oba terminy mają plusy i minusy. Orzechy włoskie sadzone jesienią nie muszą być systematycznie podlewane (wystarczy raz po posadzeniu), ale powinny być zabezpieczone na zimę, zwłaszcza szczepione. Orzechy włoskie posadzone wiosną trzeba podlewać (umiarkowanie).

Ziemia

Orzech włoski lubi ziemię żyzną, próchniczą, lekko wilgotną. Jest tolerancyjny co do odczynu gleby.

Najlepszy odczyn gleby dla orzecha włoskiego to pH 6,7-7,2. Jednak orzech toleruje też ziemię kwaśną (do pH 5,5) oraz bardzo zasadową (do pH 8). Jednak wtedy częściej choruje.
Gdy orzech włoski ma ziemię bardzo zasadową, jego liście są blade. Drzewo jest słabsze i może przemarzać. Jeśli ziemia jest kwaśna, orzech włoski częściej jest atakowany przez zgorzel bakteryjną.

Jak sadzić orzecha

Sadzenie orzecha włoskiego jest podobne, jak innych drzew owocowych lecz nie takie samo.

  1. Przygotować kilka wiader dobrej ziemi – najlepsza jest mieszanka kompostu, ziemi gnojowej i 3-5 garści popiołu drzewnego (może być np. z ogniska, grilla, kominka).
Jeśli do kompostu był wrzucany popiół drzewny, do ziemi do sadzenia orzecha włoskiego nie należy już go dodawać. Fot. Niepodlewam

Jeśli do kompostu był wrzucany popiół drzewny, do ziemi do sadzenia orzecha włoskiego nie należy już go dodawać. Fot. Niepodlewam

  1. Wykopać dół o średnicy około 1 metra i głębokości 50-70 cm.
  2. Na dno dołka wsypać dobrą ziemię.

  3.  Jeśli orzech jest z gołym korzeniem, usypać z ziemi kopczyk i na nim rozłożyć korzenie (jeśli są za długie, można je przyciąć).

Jeśli orzech włoski jest z uprawy pojemnikowej, wyjąć bryłę ziemi i wstawić do dołka.

  1. Zasypać dołek do 2/3. Nie deptać ziemi!
  2. Podlać (młode orzechy są wrażliwe na brak wody).

  3.  Zasypać dołek całkowicie.

Uwaga! Sadzenie orzecha włoskiego musi być na taką samą głębokość jak w szkółce. Jeśli orzech był szczepiony, miejsce szczepienia musi wystawać ponad ziemię.

Ściółkowanie

Bardzo korzystne jest ściółkowanie świeżo posadzonych orzechów. Ściółka chroni orzechy przed wysychaniem ziemi i poprawia jej żyzność. To mogą być np. kompost, skoszona trawa, podłoże popieczarkowe.

Warto wiedzieć

  • Orzech włoski dorasta do około 20 metrów wysokości. Mniejsze rozmiary (i korzenie) mają niektóre odmiany szczepione, np. Albi i Targo.

Post Sadzenie orzecha włoskiego – termin, ziemia, stanowisko pojawił się poraz pierwszy w Niepodlewam.pl.

Bodziszek żałobny – uprawa i odporność

$
0
0

Niektóre jego odmiany mają prawie czarne kwiaty. Bodziszek żałobny świetnie rośnie w półcieniu, np. pod drzewami. Nadaje się na groby.

Bodziszek żałobny ma ciemne kwiaty. Wieczorem sprawiają wrażenie czarnych. Fot. Niepodlewam

Bodziszek żałobny ma ciemne kwiaty. Wieczorem sprawiają wrażenie czarnych. Są też odmiany o kwiatach jasnych. Fot. Niepodlewam

Inne nazwy: Czarna Wdowa, Geranium phaeum

Cechy: bylina

Wysokość: około 70 cm

Szerokość: około 50 cm

Kwitnienie: maj-sierpień (V-VIII)

Bodziszek żałobny, jeśli jesień jest słoneczna, wypuszcza pojedyncze kwiaty aż do października (X).

Kwiaty: białe, różowe, niebieskofioletowe, fioletowo czarne

Bodziszki żałobne mają kwiaty małe, o średnicy około 2 cm. Jest ich dużo. Za najciekawsze są uważane bodziszki żałobne z kwiatami fioletowoczarnymi. Stąd właśnie nazwy: Bodziszek żałobny i Czarna Wdowa.

Kwiaty bodziszków żałobnych sprawiają wrażenie całkowicie czarnym dopiero po zachodzie słońca. Efekt jest bardzo ciekawy, zwracający uwagę.

Bodziszek żałobny zaczyna kwitnąć w pierwszych dniach maja. Fot. Niepodlewam

Bodziszek żałobny zaczyna kwitnąć w pierwszych dniach maja. Fot. Niepodlewam

Zapach: delikatny, podobny do pelargonii

Liście: zielone lub bordowo-zielone (u niektórych odmian, np. Variegatum)

Przed zimą liście bodziszka żałobnego zasychają. Korzystnie je zostawić i usunąć dopiero wiosną. Chętnie zimują pod nimi np. biedronki. Łatwej też wschodzą samosiewki bodziszków.

Gdy bodziszków jest dużo, np. tworzą łan pod drzewami, zaschnięte liście można też zostawić. Przysypią je liście drzew. W maju po liściach bodziszków z poprzedniego sezonu nie ma śladu. Zamieniają się w próchnicę. Na ich miejsce pojawią się nowe liście.

Zastosowanie: rabaty kwiatowe, ogrody w stylu naturalnym, ogrody leśne, skraje lasów, stanowiska pod drzewami liściastymi, skalniaki, pojedyncze egzemplarze w wyeksponowanych miejscach, groby

Bodziszki żałobne z kwiatami białymi i fioletowoczarnymi są mało widoczne z daleka. Lepiej sadzić je blisko ścieżek. Bardziej widoczne z daleka są bodziszki żałobne z kwiatami różowymi i niebieskofioletowymi.

Bodziszek żałobny ma mocne korzenie, ale nie niszczą one np. nagrobków. Nie jest też ekspansywny.

Nazwa . Fot. Niepodlewam

Bodziszek żałobny dobrze rośnie w półcieniu pod drzewami liściastymi. Fot. Niepodlewam

Stanowisko: półcień, toleruje cień

W cieniu bodziszek żałobny kwitnie słabiej. Nie lubi pełnego słońca.

Gleba: przeciętna, najlepiej próchnicza, o odczynie od kwaśnego do zasadowego (pH 5,5-8)

Bodziszek żałobny jest tolerancyjny co do ziemi.

Podlewanie: umiarkowane

Bodziszek żałobny ma silne korzenie. Bardzo dobrze znosi okresowe przesuszenie. Potrafi konkurować o wodę z innymi roślinami. Wystarczy go podlewać raz na jakiś czas, podczas suszy.

Nawożenie: maj-lipiec (V-VII)

Bodziszek żałobny nie potrzebuje obfitego nawożenia. Dobrze znosi także jego brak, ale wtedy rośliny są mniejsze.

Bodziszki żałobne wystarczy zasilić raz na 3-4 tygodnie. Można użyć dowolnego nawozu do roślin kwitnących.

Przesadzanie: co 3-10 lat

Z biegiem lat bodziszek żałobny tworzy kępy, które okrywają ziemię. Jeśli nie jest przesadzany, z czasem zanika w jednych miejscach lecz pojawia się obok (sam się rozsiewa).

Rozmnażanie: podział kęp, nasiona

Rozmnażanie bodziszka żałobnego z nasion jest średnio trudne. Nasiona wschodzą długo (do 90 dni). Bodziszek żałobny rozsiewa się sam. Nie jest jednak ekspansywny.
Wygodniej bodziszek żałobny rozmnażać przez podział kęp od marca do maja (III-V).

Aby rozmnożyć bodziszka żałobnego, taką kępę wystarczy przedzielić i jej część przesadzić w inne miejsce. Fot. Niepodlewam

Aby rozmnożyć bodziszka żałobnego, taką kępę wystarczy przedzielić i jej część przesadzić w inne miejsce. Fot. Niepodlewam

Sadzenie: marzec-maj (III-V) lub sierpień-wrzesień (VII-IX)

Odporność na mróz: bardzo dobra

Choroby i szkodniki: odporny

Bodziszek żałobny nie wymaga żadnych oprysków.

Ciekawe odmiany

  • Album – kwiaty białe
  • Lily Lovell – kwiaty niebieskofioletowe
  • Samobor – kwiaty fioletowoczarne
  • Variegatum – kwiaty bordowe

Warto wiedzieć

  • Bodziszek żałobny jest spokrewniony z pelargonią. Rośnie dziko w lasach europejskich. Na naturalnych stanowiskach jest rzadki.

Post Bodziszek żałobny – uprawa i odporność pojawił się poraz pierwszy w Niepodlewam.pl.

Siew ozimy marchwi, czyli przed zimą

$
0
0

Listopad i grudzień to dobry termin na siew ozimy marchwi. Nasiona wschodzą dopiero wiosną. Taką marchew rzadziej atakuje połyśnica marchwianka.

Siew ozimy marchwi to wcześniejsze wschody wiosną, brak konieczności podlewania i mniejsze ryzyko rozwidlania korzeni. Fot. Niepodlewam

Siew ozimy marchwi to m.in. wcześniejsze wschody wiosną, brak konieczności podlewania i mniejsze ryzyko rozwidlania korzeni. Fot. Niepodlewam

Siew ozimy marchwi, nazywany także siewem pod grudę, wykonuje się późną jesienią i wczesną zimą, czyli w listopadzie i grudniu (XI-XII). Powodów jest kilka:

1. Lepsze kiełkowanie – marchew kiełkuje wiosną zwykle po 10-20 dniach (siana wiosną). Jednak, gdy wiosna jest sucha, trwa to nawet miesiąc. Na brak wody wiosną są też wrażliwe młodziutkie siewki.

Siew ozimy marchwi sprawia, że nasiona kiełkują wcześniej i nie trzeba ich podlewać. Wystarcza im wilgoć ze stopionego śniegu oraz temperatura 3 stopnie Celsjusza. Nasiona marchwi same wybierają najlepszą porę na wykiełkowanie. Zwykle marchew z siewu ozimego zielni się na grządkach w pierwszej połowie kwietnia (IV).

Marchew Broker w maju z siewu listopadowego. Fot. Niepodlewam

Marchew Broker w maju z siewu listopadowego. Fot. Niepodlewam

2. Mniej rozwidlonych korzeni – zbyt sucha ziemia wiosną to jeden z powodów rozwidlonych korzeni marchwi. Siew ozimy marchwi sprawia, że rozwidlonych korzeni jest mniej.

3. Ochrona przed połyśnicą marchwinką – siew ozimy marchwi to prosty sposób, by ten uciążliwy szkodnik nie zjadał korzeni marchwi (jego larwy drążą charakterystyczne korzenie). Marchew siana wiosną jest częściej atakowana przez poły śnicę marchwiankę.

4. Wcześniejszy zbiór – marchew z siewu przed zimą wcześniej kiełkuje. Dzięki temu młoda marchew jest szybciej gotowa do zbioru.

Ziemia pod siew ozimy marchwi

Marchew ozimą sieje się od razu do gruntu. Ziemia powinna być głęboko przekopana.

Jeśli ziemia jest zbyt twarda, korzenie marchwi często się rozwidlają. Plon jest wtedy mniejszy.

Marchew najlepiej siać w drugim lub trzecim roku po oborniku.

Marchew lubi rosnąć w ziemi nawiezionej obornikiem. Fot. Niepodlewam

Marchew lubi rosnąć w ziemi nawiezionej obornikiem. Fot. Niepodlewam

Głębokość siewu

Marchew sieje się na głębokość 1 cm. Siew ozimy marchwi głębszy niż 2 cm powoduje, że siewki są bardzo słabe.

Odporność marchwi na mróz

Marchew z siewu ozimego zimuje w postaci nasion. Kiełkują dopiero wiosną! Przed zimą NIGDY nie przyśpiesza się kiełkowania marchwi przez moczenie nasion. Tak podkiełkowane nasiona na przetrwają zimy.

Wiosną młode siewki marchwi bardzo dobrze znoszą przymrozki do minus 3-4 stopni Celsjusza. Wytrzymują tez większe, krótkie spadki temperatury nawet do minus 8 stopni Celsjusza.

Odmiany do siewu ozimego

Na siew ozimy marchwi nadają najlepsze są odmiany wczesne, np. Amsterdamska, Broker, Kalina F1, Minicer, Pierwszy Zbiór.

Nasiona marchwi. Fot. Niepodlewam

Nasiona marchwi. Fot. Niepodlewam

Warto wiedzieć

  • Siew ozimy marchwi w XIX wieku robiono również na śnieg. Po pierwszych opadach śniegu, najczęściej w grudniu, nasiona marchwi sypano bezpośrednio na śnieg, bez przykrywania. Nasiona przysypywały kolejne opady śniegu. Zagłębiały się w ziemi w czasie odwilży i znowu były przysypywane kolejnymi śniegami. Tak posiana marchew wschodziła wiosną.

 

Więcej o siewie marchwi CZYTAJ TUTAJ

Post Siew ozimy marchwi, czyli przed zimą pojawił się poraz pierwszy w Niepodlewam.pl.

Pomidor Malinowy Olbrzym – uprawa, smak, choroby

$
0
0

Ma duże, mięsiste, malinowe owoce. Pomidor Malinowy Olbrzym to polska odmiana. Owocuje obficie i bujnie rośnie. Nadaje się nawet do uprawy w donicach.

Pomidor Malinowy Olbrzym ma owoce duże i mięsiste, w typie klasycznych malinówek. Fot. Niepodlewam

Pomidor Malinowy Olbrzym ma owoce duże i mięsiste, w typie klasycznych malinówek. Fot. Niepodlewam

Cechy: pomidor wysoki z dużymi owocami typu malinowe

Inne nazwy: Solanum lycopersicum Malinowy Olbrzym

Wysokość: wysoki – około 200-250 cm

Pomidor Malinowy Olbrzym to silnie rosnąca odmiana, o olbrzymim wzroście i gąszczu liści. Musi rosnąć przy mocnych podporach, np. palikach, kratkach. Jego liście są duże (długość około 50 cm), ciemnozielone, bardzo ładne. To olbrzym wśród pomidorów.

Korzystnie jest go prowadzić na 1 lub 2 pędy. Owoców jest wtedy mniej lecz są większe.

Rozmnażanie: nasiona

Nasiona pomidora Malinowy Olbrzym. Fot. Niepodlewam

Nasiona pomidora Malinowy Olbrzym. Fot. Niepodlewam

Termin siewu: od marca do połowy kwietnia (III-IV)

Nie warto siać pomidorów Malinowy Olbrzym po 15 kwietnia (IV). W polskim klimacie nie zdążą wydać zbyt wielu dojrzałych owoców (dla nich lato trwa zbyt krótko). Plon jest wtedy słaby.

Gdy pomidory Malinowy Olbrzym mają około 5 cm wysokości, należy je przesadzić do pojedynczych doniczek.

Pomidor Malinowy Olbrzym wschodzi po 5-7 dniach. Fot. Niepodlewam

Pomidor Malinowy Olbrzym wschodzi po 5-7 dniach. Fot. Niepodlewam

Termin sadzenia do gruntu: koniec maja i początek czerwca (V-VI)

Gdzie sadzić: ogród, szklarnia, tunel foliowy, donice na balkonie i tarasie

Pomidor Malinowy Olbrzym, mimo ogromnych rozmiarów, bardzo dobrze rośnie w donicach. Najlepsze są donice o pojemności co najmniej 10-15 litrów.

Z pomidora Malinowy Olbrzym (nieciętego) można na balkonie tworzyć zielone parawany. Tworzy dużą masę zielonych liści. Podpora MUSI być bardzo mocna. Pomidor Malinowy Olbrzym, zwłaszcza z owocami, waży dużo.

Termin zbioru: sierpień-październik (VIII-X)

Pomidor Malinowy Olbrzym to odmiana średnio późna. Przestaje kwitnąć około 15 sierpnia (VIII), a owocuje aż do pierwszych październikowych przymrozków.

Przekrojony pomidor Malinowy Olbrzym. Fot. Niepodlewam

Przekrojony pomidor Malinowy Olbrzym. Fot. Niepodlewam

Owoce: czerwone w malinowym odcieniu; bardzo duże, duże i średnie (w zależności od sposobu uprawy); spłaszczone, żebrowane (około 10-15 cm); zebrane w gronach po 2-4 sztuki (dojrzewają stopniowo); miąższ malinowy, średniosłodki, bez kwasku, miękki, w typie klasycznego pomidora malinowego, mięsisty, smaczny; skórka średnio gruba, dość mocna; nasiona nieliczne, duże, niewyczuwalne podczas jedzenia; piętka zielona, duża, twarda, trzeba ją wycinać

W gronach jest zwykle po 2-4 pomidory Malinowy Olbrzym. Fot. Niepodlewam

W gronach jest zwykle po 2-4 pomidory Malinowy Olbrzym. Fot. Niepodlewam

Pomidor Malinowy Olbrzym to odmiana, którą można uprawiać na bardzo duże owoce (część zawiązków trzeba wtedy usunąć i zostawić kilka najdorodniejszych z początku kwitnienia). Owoce mogą ważyć nawet około 50 dag (sztuka). Mimo dużego ciężaru, pomidory Malinowy Olbrzym nie opadają zbyt wcześnie. Mocno trzymają się na szypułkach (wręcz trudno je oderwać). Nie ma potrzeby ich podwiązywania.

Najlepszy smak pomidor Malinowy Olbrzym ma w sierpniu (VIII). Owoce nie mają tendencji do opadania na wietrze. Plon jest obfity.

Pomidory Malinowe Olbrzymy mają duże, twarde piętki. Trzeba je wycinać. Fot. Niepodlewam

Pomidory Malinowe Olbrzymy mają duże, twarde piętki. Trzeba je wycinać. Fot. Niepodlewam

Zastosowanie: sałatki, na kanapki, ketchup, leczo

Pomidor Malinowy Olbrzym ma klasyczny smak pomidorów malinowych. Jest bardzo mięsisty. Gdy owoce są mocno dojrzałe, rozpływają się w ustach. Jednak nadmiernie przejrzałe nabierają mączystego posmaku.

Stanowisko: słoneczne, toleruje lekki półcień

Pomidor Malinowy Olbrzym dobrze rośnie oraz kwitnie w słońcu i lekkim półcieniu. Jednak najlepiej dojrzewa w słońcu. W półcieniu dojrzewanie owoców trwa znacznie dłużej. Smak, zapach i wybarwienie pomidorów Malinowy Olbrzym ze stanowisk słonecznych i lekko zacienionych są podobne.

Pomidor Malinowy Olbrzym donrze rośnie w donicach, np. na balkonie i tarasie. Fot. Niepodlewam

Pomidor Malinowy Olbrzym donrze rośnie w donicach, np. na balkonie i tarasie. Fot. Niepodlewam

Ziemia: żyzna, najlepsza jest ziemia kompostowa lub ziemia gnojowa

Podlewanie: obfite

Nigdy nie należy podlewać pomidorów Malinowy Olbrzym na liście, ponieważ wtedy jest większe ryzyko wystąpienia chorób grzybowych. Podlewa się zawsze przy korzeniu.

Pomidory Malinowy Olbrzym warto ściółkować, np. słomą (również w donicach). Ściółka sprawia, że ziemia wolniej wysycha.

Pomidor Malinowy Olbrzym dobrze znosi okresowe przesuszenie. W czasie suszy, po obfitym podlaniu, owoce Malinowego Olbrzyma nie mają tendencji do pękania.

Do ściółkowania pomidorów Malinowy Olbrzym bardzo dobra jest słoma. Fot. Niepodlewam

Do ściółkowania pomidorów Malinowy Olbrzym bardzo dobra jest słoma. Fot. Niepodlewam

Nawożenie: obfite

Pomidor Malinowy Olbrzym rośnie bardzo szybko i wytwarza gąszcz liści. Jest bardzo żarłoczny. Nawóz stosuje się przynajmniej raz w tygodniu (aż do 15 sierpnia). Dawki nawozu można rozłożyć na mniejsze i nawozić pomidora Malinowy Olbrzym kilka razy w tygodniu.

Polecane są nawozy naturalne:

Stosować można także nawozy mineralne (sztuczne), najlepiej do pomidorów.

Liście pomidora Malinowy Olbrzym. Fot. Niepodlewam

Liście pomidora Malinowy Olbrzym. Fot. Niepodlewam

Choroby i szkodniki: odmiana odporna

Podczas deszczowego lata pomidor Malinowy Olbrzym, szczególnie rosnący w gruncie, może być atakowany przez choroby grzybowe, jak alternarioza pomidora, zaraza ziemniaka, zgorzel podstawy łodyg i brunatna zgnilizna owoców pomidora.

Pomidor Malinowy Olbrzym ogólnie rośnie zdrowo. Choruje szczególnie rzadko, jeżeli jest uprawiany pod zadaszeniem, np. w donicy na balkonie. Deszcz nie moczy wtedy liści. Dzięki temu rzadziej występują choroby grzybowe.

Pomidor Malinowy Olbrzym jest średnio wrażliwy na suchą zgniliznę wierzchołkową. To choroba fizjologiczna (niezaraźliwa). Zdarza się podczas upałów na pojedynczych owocach.

Warto wiedzieć

  • Pomidor Malinowy Olbrzym to polska z 2000 roku.
Porównanie wielkości pomidorów: większy to Malinowy Olbrzym, a mniejszy - Tigerella. Fot. Niepodlewam

Porównanie wielkości pomidorów: większy to Malinowy Olbrzym, a mniejszy – Tigerella. Fot. Niepodlewam

Post Pomidor Malinowy Olbrzym – uprawa, smak, choroby pojawił się poraz pierwszy w Niepodlewam.pl.

Sosna pospolita – uprawa, odporność, cięcie

$
0
0

Znosi największe mrozy. Sosna pospolita ma małe wymagania. Dobrze rośnie na piasku bez podlewania. Nie lubi zanieczyszczonego powietrza.

Sosna pospolita może mieć kształt uformowany przez naturę lub ręką człowieka. Lubi czyste powietrze. Jest niewybredna. Fot. Niepodlewam

Sosna pospolita może mieć kształt uformowany przez naturę lub ręką człowieka. Lubi czyste powietrze. Jest niewybredna. Fot. Niepodlewam

Pochodzenie: Azja, Europa

W Polsce sosna pospolita jest bardzo popularna w lasach. Dziko rosnące sosny też nadają się do ogrodów, ale osiągają ogromne rozmiary – do 30-40 metrów wysokośi. Lepiej sadzić odmiany sosny pospolitej. Są znacznie mniejsze i w różnych kolorach.

Inne nazwy: Pinus sylvestris, Sosna zwyczajna

Wysokość: 1-10 m (w zależności od odmiany)

Szerokość: 1-4 m (w zależności od odmiany)

Sosny pospolite mają zróżnicowane kształty, wysokość i szerokość. Są wśród nich odmiany wysokie i strzeliste oraz niskie i rozłożyste, z jednym pniem lub kilkoma.

Odmiany niskie, rozłożyste to często odmiany wyhodowane z czarcich mioteł na sosnach pospolitych. Czarcie miotły tworzą się rzadko, np. z powodu mutacji.

Sosna pospolita Watereri . Fot. Niepodlewam

Sosna pospolita Watereri to jedna z najpopularniejszych odmian. Fot. Niepodlewam

Liście: igły o długości 3-5 cm (kłujące)

Sosny pospolite, w zależności od odmiany, mają igły zielone, szarozielone, srebrzystozielone, stalowoniebieskie. Zimą igły często się przebarwiają na żółtozielony kolor. To zjawisko naturalne.

Wiosną, po ustąpieniu mrozów, kolor igieł powraca.

W bardzo słoneczne i bezwietrzne dni w powietrzu w ogrodzie, gdzie rosną sosny pospolite, czuć delikatny, żywiczny zapach igieł.

Igły sosen pospolitych mają piękny, żywiczny zapach. Fot. Niepodlewam

Igły sosen pospolitych mają piękny, żywiczny zapach. Fot. Niepodlewam

Gleba: przeciętna, piaszczysta; odczyn pH 4-7

Sosna pospolita jest niewybredna co do ziemi. Doskonale rośnie nawet na piasku. Ma głęboki i szeroki system korzeniowy (zwłaszcza gdy rośnie w ziemi piaszczystej). Z tego powodu stare sosny pospolite bardzo źle znoszą przesadzanie.

Młode sosny pospolite uprawiane w pojemnikach w szkółkach przyjmują się bardzo dobrze, a z gołym korzeniem – dobrze.

Podlewanie: nie ma potrzeby

Podlać można tylko młode sosny pospolite po posadzeniu.

Stanowisko: słoneczne

Sosna pospolita potrzebuje bardzo dużo słońca. Łysieje, zwłaszcza od dołu i środka, jeśli ma cień.

Przeznaczenie: pojedyncze egzemplarze lub grupa kilku sztuk, skalniaki, ogrody leśne

Wytrzymałość na mróz: bardzo dobra

Sosna pospolita jest odporna na największe mrozy. Nie potrzebuje żadnego zabezpieczenia na zimę. Najniższa temperatura, jaką wytrzymuje sosna pospolita to minus 60 stopni Celsjusza (na Syberii).

Sosna pospolita Watereri zmienia kolor zimą na złocistozielony. Fot. Niepodlewam

Sosna pospolita Watereri zmienia kolor zimą na złocistozielony. Fot. Niepodlewam

Cięcie: marzec-kwiecień (III-IV)

Duże gałęzie i szubki sosen pospolitych ucina się na przełomie zimy i wiosny (zwykle to pierwsza połowa marca). Sosna pospolita dobrze znosi cięcie, ale pod warunkiem, że nie jest ono radykalne. Szczególnie łatwo można przesadzić w czasie podkrzesywania, czyli usuwaniu dolnych gałęzi. Lepiej rozłożyć cięcie dużych gałęzi na kilka lat. Ran nie trzeba zabezpieczać. Sosna pospolita zalewa je własną żywicą, która ma właściwości niszczące drobnoustroje.

Główne formowanie sosny pospolitej powinno polegać nie na cięciu gałęzi lecz usuwaniu CO ROKU młodych, wiosennych przyrostów. Ucina się lub łamie połowę młodych przyrostów, zanim rozwiną się igły. To powoduje, że sosna pospolita jest bardziej zwarta i niższa.

Do końca lutego (II) można też wyłamywać pączki sosny pospolitej. Najlepszy jest etap, gdy pączki mają jeszcze przylegające łuski i są pokryte żywicą.
Sosna pospolita dobrze znosi obcinanie pojedynczych gałązek w różnych porach roku, np. na świąteczne stroiki.

Sosna pospolita Albyns jest niska i wolno rośnie. Fot. Niepodlewam

Sosna pospolita Albyns jest niska i wolno rośnie. Fot. Niepodlewam

Choroby i szkodniki: odporna

Sosna pospolita choruje rzadko. Zwykle powodem zasychania jest brak słońca oraz nadmierne podlewanie. Wtedy mogą ją atakować choroby grzybowe. W czasie śnieżnych zim młode drzewka oraz niskie odmiany sosny może atakować brunatna pleśń śniegowa (obumierają pędy).

Ze szkodników najgroźniejsze są ochojnik sosnowy oraz zwójka sosnóweczka.

Sosna pospolita nie najlepiej znosi zanieczyszczenie powietrza, np. pył, spaliny, uliczny kurz. Reaguje m.in. częstym zrzucaniem igieł (co 2 lata, a nie co 3-4 lata). Przy dużym zanieczyszczeniu powietrza może podsychać. Do sadzenia przy ruchliwych ulicach lepsze są inne gatunki sosen, np. sosna czarna, sosna limba lub kosodrzewina (sosna górska).

Ciekawe odmiany

  • Albyns – szarozielona; wysokość – 1 m, szerokość – 3 m
  • Beuvronensis – zielona; wysokość – 2 m, szerokość – 4 m
  • Fastigiata – stalowoniebieska; wysokość – 2-3 m, szerokość – 1 m
  • Glauca Fastigata – niebieskozielona; wysokość – 8-10 m, szerokość – 1 m
  • Hillside Creeper – zielona; wysokość – 1 m, szerokość – 3 m
  • Watereri – niebieskozielona; wysokość – 6-8 m, szerokość – 2-3 m
Sosna pospolita Glauca Fastigiata. Fot. Niepodlewam

Sosna pospolita Glauca Fastigiata. Fot. Niepodlewam

Warto wiedzieć

  • Sosna pospolita ma oddzielne kwiaty żeńskie i męskie. Pyłek przenosi wiatr. Z kwiatów żeńskich rozwijają się szyszki, z których nasiona rozsiewają się po 2-3 latach.
  • Sosna pospolita to roślina lecznicza. Jej pączki i wiosenne przyrosty wykorzystuje się m.in. infekcjach dróg oddechowych i zaburzeniach przemiany materii.
  • Wódka z zielonych szyszek sosny pospolitej była kiedyś zażywana na przedłużanie młodego wyglądu. Miała likwidować zmarszczki.
  • Olejek sosnowy ma działanie aromaterapeutyczne. Wypoczynek w ogrodzie wśród sosen pospolitych łagodzi infekcje dróg oddechowych.
Sosny pospolite mają oddzielne kwiaty męskie i żeńskie. Z żeńskich zawiązują się szyszki. Fot. Niepodlewam

Sosny pospolite mają oddzielne kwiaty męskie i żeńskie. Z żeńskich zawiązują się szyszki. Fot. Niepodlewam

Post Sosna pospolita – uprawa, odporność, cięcie pojawił się poraz pierwszy w Niepodlewam.pl.

Jabłoń Kardynalskie – uprawa, odporność, zapylacze

$
0
0

Jej jabłka są świetne do strudli, ale też na surowo. Jabłoń Kardynalskie jest wyjątkowo długowieczna. Rośnie zdrowo i obficie owocuje.

Jabłoń Kardynalskie – rysunek z książki „Deutsche Pomologie” Wilhelma Lauche z 1882-1883, ze zborów biblioteki Wageningen UR. Ta odmiana znana jest także w Polsce jako Kardynalska i Kardynał Moręgowaty.

Jabłoń Kardynalskie – rysunek z książki „Deutsche Pomologie” Wilhelma Lauche z 1882-1883, ze zborów biblioteki Wageningen UR. Ta odmiana znana jest także w Polsce jako Kardynalska i Kardynał Moręgowaty.

Inne nazwy: Bürgerherrnapfel, Cardinal flambé, Comtoirapfel, Geflammter weisser Cardinal, Grosser Schlosserapfel, Kardynalska, Kardynał Moręgowaty, Meissner Gerstenapfel, Pleissner Rambour, Pleissner Sommer-Rambour, Ulmerapfel

Pochodzenie: przed 1800 rokiem (Niemcy lub Czechy)

Dojrzewanie: wrzesień-listopad (IX-XI)

Owoce: średniej wielkości i duże (średnica około 8-9 cm); okrągłe, lekko kanciaste; skórka gładka, tłustawa, żółta ze smugowatym rumieńcem; miąższ zielonkawobiały, delikatny, soczysty, kruchy; słaby zapach

Jabłka Kardynalskie są bardzo podobne do jabłek Grafsztynek Prawdziwy. Jak je odróżnić?

Kardynalskie „[…] różni się od niego tem, że jeden kant szerszy i znacznie wypuklejszy od innych przechodzi od kielicha do ogonka, psując symetrię owocu” – pisał w 1913 roku Edmund Jankowski (1849-1938), słynny polski pomolog.

Inne podobne jabłko, ale czerwone, to Kardynał Czerwony (nazywano je też Kardynał Płomienisty).

Przeznaczenie: przetwory, strudle, ciasta, owoce deserowe

Gleba: przeciętna, niezbyt piaszczysta, lekko kwaśna (idealne pH 6,2-6,7)

Jabłoń Kardynalskie jest niewybredna co do gleby. Jednak gdy rośnie na piasku jej jabłka zbyt wcześnie opadają.

Stanowisko: słoneczne

Jabłoń Kardynalskie rośnie szybko. Drzewo osiąga duże rozmiary i jest długowieczne.

W owocowanie jabłoń Kardynalskie wchodzi wcześnie. Owocuje obficie.

Odporność: dobra

Jabłoń Kardynalskie rośnie zdrowo bez chemicznej ochrony. Problemem może być zbyt za wczesne opadanie jabłek, spowodowane słabą, piaszczystą ziemią.

Zapylacze: Boiken, Kronselska, Królowa Renet, Pepina Linneusza, Reneta Baumanna, Reneta Landsberska

Ciekawostki

  • Na przełomie XIX i XX wieku Jabłoń Kardynalskie była często uprawiana na Śląsku. Lubili ją też m.in. Niemcy i Czesi. Jej jabłka były tradycyjnym składnikiem strudli.
  • Kardynalskie było polecane do uprawy na ziemiach polskich przez IV Zjazd Owocoznawców, który odbył się w 1909 roku w Częstochowie.
  • Jabłoń Kardynalskie jest obecnie rzadka. Młode drzewka można kupić m.in. w Polsce, ale też Niemczech.

 

O innych starych odmianach jabłoni CZYTAJ TUTAJ

Źródło:
*wiedza własna
*”Deutsche Pomologie”, Wilhelm Lauche, 1882-1883 rok
*„Ogrody na piasku”, Edmund Jankowski, 1913 rok
*”Ogrodnik Polski”, 1881 rok

Publikacja rysunku z XIX wieku jabłoni Kardynalskie za zgodą biblioteki Wageningen UR w Holandii

Post Jabłoń Kardynalskie – uprawa, odporność, zapylacze pojawił się poraz pierwszy w Niepodlewam.pl.


Jałowiec pospolity Depressa Aurea – uprawa i odporność

$
0
0

Jest złocistozielony i niski. Jałowiec pospolity Depressa Aurea to bardzo odporna, stara odmiana z początku XX wieku. Ma skromne wymagania.

Jałowiec pospolity Depressa Aurea jest niski. Ma piękny, złocistozielony kolor. Fot. Niepodlewam

Jałowiec pospolity Depressa Aurea jest niski – dorasta do 50 cm wysokości. Ma piękny, złocistozielony kolor. Fot. Niepodlewam

Inne nazwy: Juniperus communis Depressa Aurea

Wysokość: 50 cm

Szerokość: 200 cm

Jałowiec pospolity Depressa Aurea jest niski i wolno rośnie. Tworzy piękne kobierce w kolorze złocistozielonym.

Liście: igły o długości około 0,5-1,5 cm (kłujące)

Jałowiec pospolity Depressa Aurea ma latem igły w kolorze złocistozielonym. Zimą rudzieje. To naturalne zjawisko spowodowane mrozem, a nie objaw choroby. Gdy mrozy się kończą, jałowiec pospolity Depressa Aurea znów staje się złocistozielony.

Jałowiec pospolity Depressa Aurea jest krzewem żeńskim. Zawiązuje niebieskie owoce (szyszkojagody).

Owoce (szyszkojagody) nie w pełni dojrzałe jałowca pospolitego Depressa Aurea. Fot. Niepodlewam

Owoce (szyszkojagody) nie w pełni dojrzałe jałowca pospolitego Depressa Aurea. Fot. Niepodlewam

Gleba: przeciętna, piaszczysta; odczyn pH 5,5-7,5

Jałowiec pospolity Depressa Aurea ma bardzo skromne wymagania co do ziemi. Świetnie rośnie na piasku. Ma płytki i bardzo szeroki system korzeniowy. Z tego powodu stare jałowce pospolite Depressa Aurea źle znoszą przesadzanie. Jeżeli trzeba przesadzić jałowiec, to z jak największą bryłą korzeniową. Lepszy jest termin wiosną, niż jesienią.

Młode jałowce pospolite Depressa Aurea uprawiane w szkółkach w pojemnikach przyjmują się bardzo dobrze.

Podlewanie: nie ma potrzeby

Podlać można tylko młode jałowce po posadzeniu. Jałowiec pospolity Depressa Aurea, jeśli ma zbyt dużo wody, rośnie słabo, choruje i nawet zamiera.

Stanowisko: słoneczne

Jałowiec pospolity musi mieć bardzo dużo słońca. Źle rośnie i choruje w cieniu. W półcieniu jest mniej gęsty.

Jałowiec pospolity Depressa Aurea jest gęsty i ładnie wybarwiony, jeśli rośnie w słonecznym miejscu. Fot. Niepodlewam

Jałowiec pospolity Depressa Aurea jest gęsty i ładnie wybarwiony, jeśli rośnie w słonecznym miejscu. Fot. Niepodlewam

Przeznaczenie: pojedyncze egzemplarze lub grupa kilku egzemplarzy na skalnikach (także małych), kwietnikach, wrzosowiskach, skarpach, zamiast trawnika, uprawa w donicach na tarasie lub balkonie

Wytrzymałość na mróz: bardzo dobra

Jałowiec pospolity Depressa Aurea jest odporny na największe mrozy. W gruncie nie potrzebuje żadnego zabezpieczenia na zimę.

Jeśli jałowiec pospolity Depressa Aurea rośnie w donicy, powinien być zabezpieczony przed mrozem.

Jałowiec pospolity Depressa Aurea na zimę szarzeje. W kwietniu znowu wraca do letniego, złocistozielonego koloru. Fot. Niepodlewam

Jałowiec pospolity Depressa Aurea na zimę szarzeje. W kwietniu znowu wraca do letniego, złocistozielonego koloru. Fot. Niepodlewam

Cięcie: kwiecień, maj, czerwiec (IV-VI)

Jałowiec pospolity Depressa Aurea rośnie wolno. Cięcie znosi dobrze. Przycina się go w zależności od potrzeb i niekoniecznie co roku. Można uciąć gałązki, np. gdy zarastają ścieżkę. Cięciem łatwo formować pożądany kształt jałowca. Można go przycinać od góry i po bokach.

Choroby i szkodniki: bardzo odporny

Jałowiec pospolity Depressa Aurea choruje rzadko. Najczęściej powodem zasychania jest brak słońca oraz nadmierne podlewanie. Może być wtedy atakowany przez choroby grzybowe. Bardzo dobrze znosi miejskie zanieczyszczenia. Można go sadzić nawet przy ruchliwych ulicach.

Warto wiedzieć

  • Jałowiec pospolity Depressa Aurea to stara odmiana – sprzed 1939 roku. Wyhodowany został w Ameryce Północnej, najprawdopodobniej w Kanadzie.
  • Owoce (szyszkojagody) jałowców pospolitych rosnących dziko są używane jako przyprawa. Brak jest danych na temat przydatności do spożycia owoców (szyszkojagód) jałowca pospolitego Depressa Aurea. To odmiana ozdobna.

Post Jałowiec pospolity Depressa Aurea – uprawa i odporność pojawił się poraz pierwszy w Niepodlewam.pl.

Róża Matchpoint – uprawa, odporność, cięcie

$
0
0

Jest odporna na wszystko. Róża Matchpoint nie potrzebuje okrywania na zimę, częstego podlewania i cięcia. Tworzy różane kobierce.

Róża Matchpoint  nie potrzebuje troskliwej opieki. Jest bardzo odporna na mróz, choroby, miejskie zanieczyszczenia. Fot. Niepodlewam

Róża Matchpoint nie potrzebuje troskliwej opieki. Jest bardzo odporna na mróz, choroby, miejskie zanieczyszczenia. Fot. Niepodlewam

Inne nazwy: BOKramatch

Grupa róż: krzaczaste, okrywowe (Fleur Robuste)

Rok wyhodowana: 2003

Hodowca: Jan Kees Kraan/Boot&Co (Holandia)

Wysokość: 60-70 cm

Szerokość: około 70-100 cm

Róża Matchpoint zwykle jest szersza niż wyższa. Tworzy różany dywan. Fot. Niepodlewam

Róża Matchpoint zwykle jest szersza niż wyższa. Tworzy różany dywan. Fot. Niepodlewam

Kwitnienie: od czerwca do października (VI-X)

Róża Matchpoint kwitnie cały sezon. Kwiatów jest mnóstwo. W czerwcu (VI) jest ich często tak dużo, że prawie zakrywają liście. Piękną dekoracją są także pomarańczowoczerwone owoce.

Kwiaty: różowe ze środkami cieniowanymi na biało; podwójne

W każdym kwiatku jest po około 15 płatków. Średnica kwiatów – około 4 cm. Pręciki są widoczne. Mają żółty kolor.

Płatki przekwitających kwiatów róż Matchpoint blakną.

Zapach: niewyczuwalny

Liście: ciemnozielone

Róża Matchpoint ma piękne, gęste ulistnienie. Liście są duże, zdrowe cały sezon.

Kolce: duże, średnie i małe

Róża Matchpoint ma średnio dużo kolców.

Kolce róży Matchpoint. Fot. Niepodlewam

Kolce róży Matchpoint. Fot. Niepodlewam

Zastosowanie: pojedynczy krzew lub grupa po kilka i więcej sztuk, niskie żywopłoty, dywany różane, skarpy, ogrody letniskowe, uprawa w donicach, dekoracja grobów

Róża Matchpoint to odmiana nie wymagająca pielęgnacji. Nadaje się do uprawy wszędzie tam, gdzie nie ma czasu (albo możliwości) na cięcie, nawożenie, podlewanie róż, a także okrywanie ich na zimę. Na dużych powierzchniach róże Matchpoint mogą zastępować trawnik.

Stanowisko: słoneczne, ewentualnie półcień

W dużym półcieniu róża Matchpoint ma mniej kwiatów.

Gleba: przeciętna

Róża Matchpoint jest niewybredna co do ziemi. Nie będzie rosła jedynie w ziemi bardzo kwaśnej i podmokłej. Dobrze znosi zasolenie, np. z posypywanych solą chodników, a także miejskie zanieczyszczenia, jak spaliny i kurz.

Róża Matchpoint dobrze rośnie nawet przy rucliwych ulicach. Nie przeszkadzają jej spaliny i kurz. Fot. Niepodlewam

Róża Matchpoint dobrze rośnie nawet przy rucliwych ulicach. Nie przeszkadzają jej spaliny i kurz. Fot. Niepodlewam

Podlewanie: oszczędne

Róża Matchpoint dobrze znosi przesuszenie. Podlewa się ją rzadko, tylko w czasie suszy.

Nawożenie: od maja do lipca (V-VII)

Najlepszy jest nawóz sztuczny przeznaczony do róż albo naturalny, np. gnojówka z pokrzywy czy obornik krowi.

Rozmnażanie: odrosty korzeniowe, sadzonki pędowe

Cięcie: wiosną

Róża Matchpoint nie musi być przycinana co roku. Jednak korzystnie jest ją przecinać każdej wiosny w okresie, kiedy kwitną forsycje.

Długość cięcia zależy od potrzeb. Można zostawić nawet tylko 1/3 pędów.

Systematyczne cięcie sprawia, że róża Matchpoint zachowuje ładny pokrój. Wypuszcza też więcej kwiatów.

Róża Matchpoint nie musi być koniecznie cięta. Jednak ma więcej kwiatów i ładniejszy pokrój, gdy jest co roku przycinana. Fot. Niepodlewam

Róża Matchpoint nie musi być koniecznie cięta. Jednak ma więcej kwiatów i ładniejszy pokrój, gdy jest co roku przycinana. Fot. Niepodlewam

Wytrzymałość na mróz: bardzo dobra

Róża Matchpoint nie potrzebuje zabezpieczenia na zimę.

Choroby i szkodniki: odmiana odporna

Róża Matchpoint rośnie zdrowo, nie sprawia kłopotów. Nie potrzebuje oprysków.

Warto wiedzieć

  • Nazwa róży Matchpoint nawiązuje do dyscypliny sportowej – tenisa.

 

Post Róża Matchpoint – uprawa, odporność, cięcie pojawił się poraz pierwszy w Niepodlewam.pl.

Pięciornik krzewiasty Hachmanns Gigant – uprawa i odporność

$
0
0

Ma jasnożółte, lekko pachnące, duże kwiaty. Pięciornik krzewiasty Hachmanns Gigant to piękna, niemiecka odmiana. Zdrowo rośnie.

Pięciornik krzewiasty Hachmann`s Gigant ma jasnożółte, duże, delikatnie pachnące kwiaty. Fot. Niepodlewam

Pięciornik krzewiasty Hachmanns Gigant ma jasnożółte, duże, delikatnie pachnące kwiaty. Fot. Niepodlewam

Inne nazwy: Potentilla fruticosa Hachmann`s Gigant

Wysokość: 100 cm

Szerokość: 100 cm

Pięciornik krzewiasty Hachmanns Gigant świetnie znosi cięcie. Dlatego jego wymiary i kształt można łatwo korygować. To jeden z największych pięciorników krzewiastych, zasługujących na nazwę giganta. Wyróżniają go też wyjątkowo duże – jak na pięciornika krzewiastego – kwiaty.

Pięciornik krzewiasty Hachmann`s Gigant kwitnie obficie. Fot. Niepodlewam

Pięciornik krzewiasty Hachmanns Gigant kwitnie obficie. Fot. Niepodlewam

Kwitnienie: czerwiec – wrzesień (VI-IX)

Pięciornik krzewiasty Hachmanns Gigant , gdy jesień jest słoneczna, kwitnie często jeszcze na początku października (X).

Kwiaty: jasnożółte; pojedyncze

Pięciornik krzewiasty Hachmanns Gigant kwitnie obficie, zwłaszcza na słonecznych stanowiskach. Jest wtedy obsypany kwiatami. W półcieniu kwiatów jest mniej, a w cieniu – wcale.

Kwiaty mają po 5 płatków. Ich średnica to około 3 cm. Są pojedyncze.

Zapach: delikatny, przyjemny

Owoce: bez wartości dekoracyjnej

Liście: zielone; opadają na zimę

Liście pięciornika krzewiastego Hachmann`s Gigant opadają na zimę. Fot. Niepodlewam

Liście pięciornika krzewiastego Hachmanns Gigant opadają na zimę. Fot. Niepodlewam

Zastosowanie: pojedynczy egzemplarz lub grupa kilku krzewów, obwódki, niskie żywopłoty, skalniaki, alpinaria

Stanowisko: słoneczne

Pięciornik krzewiasty lubi rosnąć w silnie nasłonecznionych miejscach.

Gleba: przeciętna lub słaba; może być z małym dodatkiem gliny; odczyn gleby od kwaśnego do mocno zasadowego (pH 5-8,5)

Pięciornik krzewiasty Hachmanns Gigant jest bardzo tolerancyjny co do ziemi. Nie lubi gleby podmokłej.

Pięciornik krzewiasty Hachmann`s Gigant może być ściółkowany np. korą. Fot. Niepodlewam

Pięciornik krzewiasty Hachmanns Gigant może być ściółkowany np. korą. Fot. Niepodlewam

Podlewanie: nie potrzebuje

Pięciorniki krzewiaste Hachmanns Gigant podlewa się jedynie w czasie suszy oraz po posadzeniu. Nadmiar wody może spowodować gnicie korzeni i zamieranie krzewu.

Nawożenie: kwiecień – maj (IV-V)

Najlepiej używać nawozu wieloskładnikowego do krzewów kwitnących.

Pięciornik krzewiasty Hachmanns Gigant nie potrzebuje częstego nawożenia. Wystarczą 2-3 dawki nawozu w odstępach 2-3 tygodnie. Wybacza, jeśli zapomni się o nawożeniu (nawet przez cały sezon).

Rozmnażanie: nasiona, sadzonki zdrewniałe, odkłady poziome i pionowe

Pięciornik krzewiasty Hachmanns Gigant rozsiewa się sam, ale siewki są często niepodobne do rośliny matecznej, zwłaszcza jeżeli obok rośnie pięciornik innej odmiany.

Sadzonki pięciornika krzewiastego Hachmanns Gigant najlepiej ukorzeniać w maju lub czerwcu (V-VI) w skrzynkach z lekką, przepuszczalną ziemią.

Najłatwiej pięciorniki krzewiaste rozmnaża się z odkładów. Gdy krzewy są rozrośnięte, często pędy ścielące się po ziemi ukorzeniają się same.

Cięcie: marzec (III)

Pięciornik krzewiasty Hachmanns Gigant wcześnie zaczyna wegetację. Dlatego nie wolno opóźniać terminu cięcia. Zbyt późne cięcie, to mniej kwiatów.

W marcu (III) wycina się przy ziemi 1-2 najstarsze pędy. Pozostałe trzeba skrócić o 1/3.

Pięciornik krzewiasty Hachmanns Gigant dobrze kwitnie także bez przycinania. Jednak wtedy łysieje wewnątrz i zamienia się w niekształtny krzak.

Pięciornik krzewiasty Hachmanns Gigant warto przycinać systematycznie. Fot. Niepodlewam

Pięciornik krzewiasty Hachmanns Gigant warto przycinać systematycznie. Fot. Niepodlewam

Wytrzymałość na mróz: bardzo dobra

Pięciornik krzewiasty Hachmanns Gigant wytrzymuje największe mrozy. Nie potrzebuje żadnego zabezpieczenia przed mrozem.

Choroby i szkodniki: odporny

Pięciornik krzewiasty Hachmanns Gigant rośnie zdrowo. Jeżeli choruje, to najczęściej przyczyną jest brak słońca i nadmierne podlewanie. Atakują go wtedy choroby grzybowe. Pięciornika krzewiastego Hachmann`s Gigant nie lubią szkodniki.

Warto wiedzieć

  • Pięciornik krzewiasty Hachmanns Gigant to odmiana niemiecka. Wyhodował ją Hans Hachmann (1930-2004) – bardzo znany szkółkarz w Niemczech. Ze szkółki Hachmann pochodzą także inne odmiany pięciorników krzewiastych, jak Goldstar, Goldteppich, Sommerflor. Hans Hachmann specjalizował się także w azaliach i różanecznikach.

Post Pięciornik krzewiasty Hachmanns Gigant – uprawa i odporność pojawił się poraz pierwszy w Niepodlewam.pl.

Malwa czarna Nigra – uprawa i ciekawostki

$
0
0

Ma kwiaty ciemne jak noc. Malwa czarna Nigra jest łatwa w uprawie. To także roślina lecznicza, zawierająca fitoestrogeny.

Malwa czarna Nigra ma kwiaty tak ciemne, jak nocne niebo. Jedynie w słońcu czerń jest w delikatnym odcieniu burgunda. Fot. Niepodlewam

Malwa czarna Nigra ma kwiaty tak ciemne, jak nocne niebo. Jedynie w słońcu czerń jest w delikatnym odcieniu burgunda. Fot. Niepodlewam

Inne nazwy: Alcea rosea Nigra, Czarna róża, Czarne kwiaty, Malwa różowa Nigra, Prawoślaz czarny, Rajska róża, Ślaz czarny, Topolówka

Cechy: bylina

Pochodzenie: Europa i Azja

Wysokość: 150-250 cm

Szerokość: 70 cm

Kwitnienie: czerwiec-wrzesień (VI-IX)

Kwiaty: czarne; pojedyncze

Malwa czarna Nigra ma jedne z najciemniejszych kwiatów. Taki odcień czerni to rzadkość w ogrodach. Środki kwiatów są kremowe.

Malwa czarna Nigra wypuszcza kwiatostany o długości około 200 cm z rozet liściowych w drugim roku po posadzeniu. Na każdym jest co najmniej kilkanaście kwiatów, które rozwijają się stopniowo od dołu. Kwiaty mają po 5 płatków. Ich średnica – około 10 cm.

Zapach: niewyczuwalny

Liście: zielone

Liść malwy czarnej Nigra. Fot. Niepodlewam

Liść malwy czarnej Nigra. Fot. Niepodlewam

Zastosowanie: pojedyncze egzemplarze oraz grupy w wyeksponowanych miejscach, przy ogrodzeniach i murach, ogrody w stylu wiejskim, roślina lecznicza

Malwa czarna Nigra mu się być sadzona tak, by można było jej długie kwiatostany podwiązać do podpór. Pod ciężarem kwiatów i licznych nasion mają bowiem tendencję do pokładania się na ziemi, zwłaszcza w drugiej połowie lata.

Czarne kwiaty malwy z daleka są słabo widoczne. Dlatego lepiej sadzić malwy blisko ścieżek i furtek, by móc podziwiać ich czarny kolor z bliska.

Czarne malwy, zwłaszcza pod koniec kwitnienia, przewieszają się i kładą na ziemi. Warto je uprawiać przy podporach. Fot. Niepodlewam

Czarne malwy, zwłaszcza pod koniec kwitnienia, przewieszają się i kładą na ziemi. Warto je uprawiać przy podporach. Fot. Niepodlewam

Stanowisko: słoneczne

W półcieniu malwa czarna Nigra rośnie słabo i mniej kwitnie. W cieniu ginie.

Gleba: przeciętna lub żyzna (mile widziany mały dodatek gliny oraz kompostu), o odczynie zbliżonym do obojętnego (pH około 6-7)

Malwa czarna Nigra jest tolerancyjna co do ziemi. Gdy ziemia jest słaba, rośnie mniej bujnie. Dobrze toleruje bardziej kwaśną i zasadową ziemię. Jednak wtedy jej liście są blade.

Podlewanie: umiarkowane

Malwa czarna Nigra korzeni się głęboko. Dobrze znosi okresowe przesuszenie. Gdy ma za dużo wody, choruje i zamiera.

Nawożenie: maj-lipiec (V-VII)

Malwa czarna Nigra nie wymaga obfitego nawożenia. Dobrze znosi także jego brak. Wystarczy ją zasilić raz na 3-4 tygodnie. Można użyć dowolnego nawozu do roślin kwitnących albo rozcieńczonej gnojówki, np. z obornik krowi.

Malwa czarna Nigra pięknie kwitnie nawet bez nawożenia. Kwiaty są jednak trochę mniejsze. Fot. Niepodlewam

Malwa czarna Nigra pięknie kwitnie nawet bez nawożenia. Kwiaty są jednak trochę mniejsze. Fot. Niepodlewam

Przesadzanie: nie ma potrzeby

Malwy czarne Nigra przesadza się tylko wtedy, gdy trzeba im zmienić stanowisko, bo np. za bardzo się rozrosną.

Rozrośnięte kępy malw można dzielić i przesadzać, by je rozmnożyć. Trzeba to robić przed zakwitnięciem, najlepiej w kwietniu i maju (IV-V). Kwitnące malwy trudniej się przyjmują.

Drugi termin przesadzania malwy to wrzesień i październik (IX-X). Lepszy jest termin wiosenny. Malwy przesadzane jesienią łatwiej przemarzają.

Rozmnażanie: nasiona, podział kęp

Nasiona malwy czarnej Nigra są duże, ciemne.Łatwo je siać punktowo. Fot. Niepodlewam

Nasiona malwy czarnej Nigra są duże, ciemne.Łatwo je siać punktowo. Fot. Niepodlewam

Malwa czarna Nigra rozmnaża się łatwo:

  • Nasiona – siew w maju, czerwcu lub lipcu (V-VII) do gruntu lub skrzynek. Można siać od razu w miejscach stałych albo w rozsadniku. Malwy z rozsadnika najlepiej przesadzać na miejsca stałe wiosną następnego roku. Ze skrzynek młode malwy przepikowuje się, gdy mają po 2-3 liście na rozsadnik i w następnym roku przesadza wiosną na miejsca stałe. Ogólnie młode malwy czarne Nigra bardzo dobrze znoszą przesadzanie. Łatwo się rozsiewają same lecz siewki nie zawsze mają czarne kwiaty. Malwa czarna Nigra łatwo się krzyżuje z innymi malwami.
  • Podział kęp – duże, rozrośnięte malwy można przedzielić łopatą na kilka części i posadzić. Najlepszy termin rozmnażania malw przez podział jest termin wiosenny.
Siewki malwy czarnej Nigra. Fot. Niepodlewam

Siewki malwy czarnej Nigra. Fot. Niepodlewam

Odporność na mróz: bardzo dobra

Malwa czarna Nigra dobrze zimuje w polskim klimacie. Na zimę ginie część nadziemna (liście), ale pod ziemią zimują korzenie.

Choroby i szkodniki: odporna

Malwa czarna Nigra w wilgotne lata oraz gdy podlewa się ją za często na liście, jest atakowana przez rdzę.

Na malwach dość często żerują pchełka ślazowa, a także gąsienice motyli: powszelaczek malwowiec i warcabnik ślazowiec.

Ciekawostki

  • Malwa czarna Nigra ma właściwości lecznicze. Ma m.in. lekkie działanie estrogenne, dlatego jest stosowana np. podczas menopauzy.
  • Surowcem zielarskim są wyłącznie czarne kwiaty. Stosuje się je m.in. przy menopauzie, kaszlu, przeziębieniach, zapaleniu migdałków i dziąseł.
  • Własnoręczny zbiór malwy czarnej na ziołowe herbatki jest trudny. Kwiaty sprawiają duże problemy podczas suszenia. Zawierają dużo ciemnego barwnika, który farbuje. Poza tym niedosuszone kwiaty malwy czarnej szybko pleśnieją. Wygodniej (i taniej) kupić w sklepie lub aptece gotową herbatkę z malwą czarną.
Malwa czarna Nigra zawiązuje dużo nasion. Nie należy ich wyrzucać na kompost. Bardzo dobrze w nim zimują i zachwaszczą ogród. Fot. Niepodlewam

Malwa czarna Nigra zawiązuje dużo nasion. Nie należy ich wyrzucać na kompost. Bardzo dobrze w nim zimują i zachwaszczą ogród. Fot. Niepodlewam

Post Malwa czarna Nigra – uprawa i ciekawostki pojawił się poraz pierwszy w Niepodlewam.pl.

Grabienie liści jabłoni – dlaczego usuwać spod drzew

$
0
0

To wylęgarnia m.in. parcha w kolejnym roku. Grabienie liści jabłoni jesienią jest najtańszym i najprostszym sposobem zapobiegania chorobom.

Grabienie liści jabłoni to prosty i tani sposób zapobiegania chorobom grzybowym. Trzeba je wykonać przed zimą, a nie wiosną. Fot. Niepodlewam

Grabienie liści jabłoni to prosty i tani sposób zapobiegania chorobom grzybowym. Trzeba je wykonać przed zimą, a nie wiosną. Fot. Niepodlewam

Grabienie liści jabłoni, które opadły jesienią, nie powinno czekać aż do wiosny. Liście trzeba zagrabić przed zimą – najlepiej w listopadzie – i usuwać spod drzew.

Jakie choroby jabłoni

Pozostawione liście pod jabłoniami są w następnym roku (wiosną) źródłem zakażenia. Na opadłych liściach zimują bowiem przetrwalniki chorobotwórczych grzybów, które wywołują:

  • Parch jabłoni – objawy to m.in. strupy na jabłkach oraz plamy na liściach i zbyt wczesne ich opadanie.
  • Drobna plamistość liści jabłoni – na liściach są liczne drobne plamki, pojawiające się zwykle po kwitnieniu.
Na opadłych liściach jabłoni grzyby chorobotwórcze zimują w postaci przetrwalników. Wiosną ich zarodniki wiatr przenosi na jabłonie. Fot. Niepodlewam

Na opadłych liściach jabłoni grzyby chorobotwórcze zimują w postaci przetrwalników. Wiosną ich zarodniki wiatr przenosi na jabłonie. Fot. Niepodlewam

Przetrwalnikom chorobotwórczych grzybów nie szkodzi mróz ani śnieg. Część grzybów unieszkodliwiają zwierzęta zjadające rozkładające się liście, np. dżdżownice. Wiosną zarodniki grzybów, z liści leżących pod drzewami, wiatr przenosi na młode, rozwijające się liście na gałęziach jabłoni.

Zarówno parch jabłoni, jak i drobna plamistość liści jabłoni osłabiają drzewa. Atak grzybów jest tym większy, im wiosna jest bardziej ciepła i wilgotna (wtedy grzyby mają najlepsze warunki do rozwoju). Niektóre odmiany jabłoni są też bardziej wrażliwe na choroby grzybowe, inne – mniej.

Zarażone jabłonie gorzej owocują oraz zimują. Jabłka są mniejsze, zniekształcone, popękane, często gniją.

Grabienie liści jabłoni to prosty sposób usunięcia źródła zakażenia z ogrodu! Niestety, zarodniki chorobotwórczych grzybów może przynieść wiatr, np. z ogrodów sąsiednich.

Parch jabłoni. Fot. Niepodlewam

Parch jabłoni. Fot. Niepodlewam

Zgniłe owoce

Grabienie liści jabłoni trzeba KONIECZNIE połączyć z usuwaniem wszystkich opadłych, zepsutych owoców – to także źródło zakażenia, ale innych chorobami:

  • Brunatna zgnilizna drzew ziarnkowych – objawy to m.in. gnicie jabłek, które często zamieniają się w mumie.
  • Szara pleśń – jabłka pleśnieją.

Grzyby chorobotwórcze wywołujące te choroby zimują na pozostawionych pod drzewami i na drzewach jabłkach. Wiosną ich zarodniki wiatr przenosi na kwiaty i owoce. Jabłonie zostają znowu zarażone.

Brunatna zgnilizna drzew ziarnkowych. Fot. Niepodlewam

Brunatna zgnilizna drzew ziarnkowych. Fot. Niepodlewam

Czy kompostować liście

Liście jabłoni są miękkie i szybko rozkładają się w kompostowniku. Tworzy się z nich ziemia liściowa, dobra np. do warzyw. Jednak grzyby chorobotwórcze, wywołujące choroby jabłoni, potrafią w kompostowniku przetrwać nawet 2 lata.

Dlatego najlepiej liście jabłoni kompostować co najmniej 2 lata. Poza tym wrzucone liście jabłoni trzeba w kompostowniku przykrywać innymi materiałami, aby nie leżały nigdy na wierzchu, np. słomą, ziemią ogrodową, starym kompostem. Korzystnie je układać tak, by zawsze były w środku kompostownika, a nie po bokach.

Gdy nie ma możliwości długiego kompostowania liści jabłoni, lepiej je wyrzucać poza ogród. Skuteczne jest zakopywanie. Palenie liści jabłoni też niszczy grzyby lecz jest uciążliwe dla sąsiadów. W wielu miejscowościach za palenie liści w ogrodzie można zapłacić mandat.

Zgniłych, zapleśniałych jabłek NIGDY nie należy kompostować. Trzeba je albo zakopać, albo wyrzucić poza ogród.

Jabłek gnijących pod drzewami nie wolno kompostować. Prztrwalniki grzybów chorobotwórych na owocach są trudniejsze do zniszczenia niż na te na liściach. Fot. Niepodlewam

Jabłek gnijących pod drzewami nie wolno kompostować. Przetrwalniki grzybów chorobotwórczych na owocach są trudniejsze do zniszczenia w kompostowniku niż na te na liściach. Fot. Niepodlewam

 

Post Grabienie liści jabłoni – dlaczego usuwać spod drzew pojawił się poraz pierwszy w Niepodlewam.pl.

Ostrokrzew kolczasty – uprawa, odporność, cięcie

$
0
0

Jest zielony cały rok, nadaje się na stroiki i wieńce. Ostrokrzew kolczasty jest łatwy w uprawie. Krzewy są żeńskie (z owocami) lub męskie (bez owoców).

Ostrokrzew kolczasty jest zielony cały rok. Nie zrzuca liści na zimę. Egzemplarze żeńskie mają owoce czerwone lub żółte. Fot. Niepodlewam

Ostrokrzew kolczasty jest zielony cały rok. Nie zrzuca liści na zimę. Egzemplarze żeńskie mają owoce czerwone lub żółte. Fot. Niepodlewam

Cechy: krzew lub drzewo zimozielone

Inne nazwy: Ilex aquifolium, Holly

Wysokość: 2-10 m (w zależności od odmiany)

Szerokość: 2-3 cm

Ostrokrzew kolczasty przyrasta po 20-50 cm rocznie. Łatwo jednak korygować jego wymiary poprzez cięcie, które znosi bardzo dobrze.

Ucięte gałązki można wykorzystywać na wieńce i stroiki. W krajach anglosaskich ostrokrzew kolczasty to tradycyjna roślina do dekoracji na święta Bożego Narodzenia.

Ostrokrzew kolczasty - ten egzemplarz ma 15 lat. Co roku jest dość mocno przycinany na stroiki. Fot. Niepodlewam

Ostrokrzew kolczasty – ten egzemplarz ma 15 lat. Co roku jest dość mocno przycinany na stroiki. Fot. Niepodlewam

Kwitnienie: kwiecień-czerwiec (IV-VI)

Ostrokrzew kolczasty zaczyna kwitnąć zwykle w ostatnim tygodniu kwietnia (IV). W czasie kwitnienia ostrokrzewy są oblegane przez pszczoły. Krzewy aż huczą od ich skrzydełek.

Kwiaty: białe, drobne

Ostrokrzew kolczasty jest rośliną dwupienną, czyli żeńską albo męską.

Kwiaty męskie i żeńskie ostrokrzewu są podobne. Męskie mają charakterystyczne pręciki, przypominające antenki. Kwiaty żeńskie są bardziej przysadziste.

Kwiaty żeńskie ostrokrzewu kolczastego. Fot. Niepodlewam

Kwiaty żeńskie ostrokrzewu kolczastego. Fot. Niepodlewam

Zapach: przyjemny, mocny

Ogólnie kwiaty ostrokrzewu kolczastego nie są atrakcyjne. Ich zapach jest jednak wyjątkowo ładny.

Owoce: czerwone (najczęściej) lub żółte (rzadziej), okrągłe, jak jagody, zebrane w grona blisko gałązek; dojrzewają w sierpniu (VIII)

Owoce zawiązują TYLKO żeńskie ostrokrzewy. Aby było to możliwe, w pobliżu musi rosnąć ostrokrzew męski (dowolnej odmiany). Do przeniesienia pyłu z kwiatka na kwiatek niezbędne są owady, np. pszczoły (bardzo chętnie odwiedzają ostrokrzewy).

Ostrokrzew kolczasty zawiązuje dużo owoców, na gałązkach wypuszczonych sezon wcześniej (na jednorocznych przyrostach kwiatów nie ma). Owoce są wyjątkowo dekoracyjne. Bardzo długo utrzymują się na gałęziach – pojedyncze owoce wiszą aż do następnego kwitnienia (!).

Owoce ostrokrzewu kolczastego wiszą na gałęziach nawet do kolejnego kwitnienia (ale nie wszystkie). Fot. Niepodlewam

Owoce ostrokrzewu kolczastego wiszą na gałęziach nawet do kolejnego kwitnienia (ale nie wszystkie). Fot. Niepodlewam

Liście: zielone lub pstre (biało-zielone, żółto-zielone), grube, sztywne, z ząbkowanymi brzegami przypominającymi kolce, ale niekłującymi; nie opadają na zimę

Ostrokrzew kolczasty ma bardzo ładne liście cały rok. W zależności od odmiany mają różne ząbki na krawędziach, mniej lub bardziej powycinane.

Zastosowanie: jako pojedynczy egzemplarz lub grupa krzewów, żywopłoty, wiązanki i wieńce

Ostrokrzew kolczasty tworzy piękne tło dla innych roślin. Można go zestawiać np. z iglakami, kwiatami cebulowymi, krzewami kwitnącymi.

Sadzenie ostrokrzewu kolczastego przed wejściem do domu to stary zwyczaj. Jej popularny m.in. w Wielkiej Brytanii. Fot. Niepodlewam

Sadzenie ostrokrzewu kolczastego przed wejściem do domu to stary zwyczaj. Jest popularny m.in. w Wielkiej Brytanii. Fot. Niepodlewam

Stanowisko: półcień

Ostrokrzew kolczasty szczególnie lubi stanowiska osłonięte od zachodniego wiatru. Zimą (w polskim klimacie) to właśnie z tego kierunku wieje zwykle wysuszający wiatr. Korzystnie jest sadzić ostrokrzewy np. od wschodu za domem.

Ostrokrzew kolczasty toleruje cień. Jednak wtedy jest mało gęsty i wybujały.

Ten ostrokrzew kolczasty dobrze rośnie blisko wysokich sosen. Fot. Niepodlewam

Ten ostrokrzew kolczasty dobrze rośnie blisko wysokich sosen. Fot. Niepodlewam

Gleba: przeciętna lub żyzna; odczyn około pH 6-7

Ostrokrzew kolczasty nie ma specjalnych wymagań co do ziemi. Lepiej jednak rośnie, gdy jest ona lekka.

Podlewanie: umiarkowane

Ostrokrzew kolczasty nie lubi mieć zbyt mokro. Jedynie młode krzewy trzeba podlewać. Starsze dobrze sobie radzą bez podlewania, nawet podczas suszy.

Nawożenie: kwiecień-maj (IV-V)

Ostrokrzew kolczasty nie ma dużych wymagań pokarmowych. Do nawożenia wystarczą 1-2 dawki nawozu uniwersalnego do krzewów ozdobnych według dawki na opakowaniu, w odstępie 2-3 tygodni.

Rozmnażanie: nasiona, sadzonki zielne i zdrewniałe

Najłatwiej ostrokrzewy kolczaste rozmnaża się z sadzonek, które mają tak zwane piętki. Można je ukorzeniać w gruncie albo skrzynkach.

Ostrokrzew kolczasty dość łatwo rozsiewa się sam. Siewki kiełkują wiosną pod ostrokrzewami żeńskimi, tam gdzie opadają owoce.

Ostrokrzewy kolczaste są obsypane drobnymi, białymi kwiatami, które bardzo ładnie pachną. Fot. Niepodlewam

Ostrokrzewy kolczaste są obsypane drobnymi, białymi kwiatami, które bardzo ładnie pachną. Fot. Niepodlewam

Cięcie: kwiecień-czerwiec (IV-VI)

Ostrokrzew kolczasty doskonale znosi cięcie, nawet mocne. Zasadnicze cięcie zwykle robi się w kwietniu (IV). Potem nie jest to bezpieczne ze względu na pszczoły, których mnóstwo odwiedza kwiaty ostrokrzewów.

Ostrokrzewy można ciąć praktycznie cały rok, nawet zimą. Ich gałązki wykorzystuje się na stroiki i wieńce na Boże Narodzenie oraz groby.

Więcej o cięciu ostrokrzewów zimą CZYTAJ TUTAJ

Ścięte gałązki ostrokrzewu nadają się na wieńce i stroiki. Długo wytrzymują bez wody. Fot. Niepodlewam

Ścięte gałązki ostrokrzewu nadają się na wieńce i stroiki. Długo wytrzymują bez wody. Fot. Niepodlewam

Wytrzymałość na mróz: dobra lub bardzo dobra

Odporność ostrokrzewów kolczastych jest różna, w zależności od odmiany.

Podczas mroźnej zimy bez śniegu ostrokrzew może schnąć z braku wody. Dlatego warto ostrokrzewy, zwłaszcza młode, ściółkować. Ściółka zapobiega wysychaniu gleby także podczas zimy.

Ostrokrzew kolczasty zimą. Fot. Niepodlewam

Ostrokrzew kolczasty zimą. Fot. Niepodlewam

Choroby i szkodniki: odporny

Ostrokrzew kolczasty rzadko choruje i nie lubią go szkodniki. Na ciężkich glebach i zbyt mocno podlewany może być atakowany przez choroby grzybowe.

Ciekawe odmiany

  • Alaska – owoce czerwone, liście zielone
  • Argentea Marginata – owoce czerwone, liście biało-zielone
  • Bacciflava – owoce żółte, liście zielone
  • Golden King – owoce czerwone, liście żółto-zielone
  • Golden Queen – brak owoców (odmiana męska), liście żółto-zielone
  • Silver van Tol – owoce czerwone, liście biało-zielone
Ząbki na krawędziach liści ostrokrzewu kolczastego są różnie powycinane w zależności od odmiany. Wbrew nazwie - nie kłują, ale są szorstkie. Fot. Niepodlewam

Ząbki na krawędziach liści ostrokrzewu kolczastego są różnie powycinane w zależności od odmiany. Wbrew nazwie – nie kłują, ale są szorstkie. Fot. Niepodlewam

Warto wiedzieć

  • Przed wiekami ostrokrzew kolczasty był świętym drzewem Celtów. Do dziś jest uważany za roślinę magiczną. W Anglii sadzi się go blisko domów, by odstraszał złe moce i czarownice oraz strzegł od piorunów. W Irlandii zaś odwrotnie – ostrokrzew sadzono dalej od domów, by nie przeszkadzać wróżkom, które ponoć lubią mieszkać wśród jego zimozielonych gałęzi.
  • Ścięte gałązki ostrokrzewu kolczastego mają specyficzny, lekko duszący zapach. W Anglii wieszano je kiedyś w oborach, jako środek leczący grzybice zwierząt hodowlanych.
  • Gałązki ostrokrzewu kolczastego nadają się na wiązanki i wieńce. Długo zachowują świeżość bez wody.
  • Ostrokrzew kolczasty jest trujący. Zawiera m.in. alkaloid teobrominę oraz glikozydy cyjanogenne. Szczególnie niebezpieczne jest zjedzenie przez dzieci kolorowych owoców. Objawy zatrucia to ból brzucha, wymioty, senność, biegunka. Potrzebna jest wizyta u lekarza. W ogrodach, gdzie bawią się dzieci lepiej sadzić ostrokrzewy męskie, które nie zawiązują owoców. Ostrokrzew jest też trujący dla koni. Bez obaw można dotykać gołymi rękami liści i owoców ostrokrzewu kolczastego. Do cięcia lepiej zakładać rękawice.
  • Ze względu na kształt liści łatwo pomylić ostrokrzew kolczasty z mahonią pospolitą.
Mahonia pospolita ma liście podobne do ostrokrzewu kolczastego. Krzewy są często mylone. Fot. Niepodlewam

Mahonia pospolita ma liście podobne do ostrokrzewu kolczastego. Krzewy są często mylone. Fot. Niepodlewam

Post Ostrokrzew kolczasty – uprawa, odporność, cięcie pojawił się poraz pierwszy w Niepodlewam.pl.

Zamiast trawnika – rośliny lubiące cień

$
0
0

Są niskie i niewymagające. W cieniu zamiast trawnika można sadzić rośliny jak zielone dywany. Oto pomysły na zacienione stanowiska.

W zacienionych miejscach, np. pod drzewami, zamiast trawnika można sadzić różne rośliny. Tutaj trawnik przeplatają łany runianki japońskiej. Fot. Niepodlewam

W zacienionych miejscach, np. pod drzewami, zamiast trawnika można sadzić różne rośliny. Tutaj trawnik przeplata łan runianki japońskiej. Fot. Niepodlewam

Pielęgnacja trawnika w zacienionych miejscach jest bardzo trudna i kłopotliwa. Trawa – z braku słońca – rośnie słabo. Bujnie za to rozrasta się mech.

Trudne, zacienione miejsca, gdzie trawa nie rośnie, to np. stanowiska od północy, pod drzewami, ogrody leśne. Zamiast trawnika lepiej w cieniu sadzić rośliny cieniolubne, które są przystosowane do takich warunków.

Rośliny cieniolubne – zamiast trawnika – tworzą zielone kobierce. Niektóre nie zrzucają liści na zimę. Są też takie, które kwitną. Wszystkie są mniej wymagające niż trawa. Dobrze znoszą brak podlewania i nawożenia. Nie trzeba ich kosić.

Na zacienione stanowiska zamiast trawnika nadają się różne byliny, które ścielą się po ziemi, tworząc piękne, zielone dywany. Można je sadzić zamiast trawnika na dużych powierzchniach albo tylko np. pod drzewami czy przy murach od północy, gdzie prawie nigdy nie docierają promienie słońca.

Jakie rośliny sadzić w cieniu zamiast trawnika:

Barwinek pospolity

Inna nazwa: Vinca minor
Cechy: krzewinka zimozielona
Wysokość: 10-20 cm

Liście: nie opadają na zimę; zielone, biało-zielone lub żółto-zielone (na stanowiska zacienione lepsze są odmiany z liśćmi zielonymi niż pstrymi)
Ziemia: przeciętna
Podlewanie: tylko młode rośliny i w czasie suszy

Cięcie: nie ma potrzeby lecz można, np. przy ścieżkach
Kwiaty: białe, niebieskie lub fioletowe (w zależności od odmiany)
Zapach kwiatów: niewyczuwalny

Odporność na mróz: bardzo dobra
Czy można deptać: tak

Barwinek pospolity można przyklepywać deseczką, aby był bardziej zwarty. Dobrze znosi deptanie i przecinanie przy krawężnikach. Fot. Niepodlewam

Barwinek pospolity można przyklepywać deseczką, aby był bardziej zwarty. Dobrze znosi deptanie i przecinanie przy krawężnikach. Fot. Niepodlewam


Bergenia

Inna nazwa: brak

Uwaga! Na zacienione stanowiska zamiast trawnika nadają się różne gatunki bergenii, m.in. bergenia grubolistna, bergenia krwista, bergenia sercowata.

Cechy: bylina
Wysokość: 20-40 cm

Liście: nie opadają na zimę; zielone
Ziemia: przeciętna
Podlewanie: tylko w czasie suszy

Cięcie: niepotrzebne
Kwiaty: białe, różowe, fioletowe (w zależności od odmiany)
Zapach kwiatów: ładnydelikatny

Odporność na mróz: bardzo dobra
Czy można deptać: nie (w razie podeptania szybko się regeneruje)

Bergenie bardzo dobrze rosną w głębokim cieniu. Jednak wtedy nie kwitną. Fot. Niepodlewam

Bergenie bardzo dobrze rosną w głębokim cieniu. Jednak wtedy nie kwitną. Fot. Niepodlewam



Bluszcz pospolity

Inna nazwa: Hedera helix
Cechy: pnącze (gdy nie może się wspinać, tworzy zielony dywan)
Długość: 20 m

Liście: nie opadają na zimę; zielone, żółto-zielone, biało-zielone (w zależności odmiany)
Ziemia: przeciętna
Podlewanie: tylko w czasie suszy

Cięcie: nie ma potrzeby (dobrze toleruje przycinanie np. przy krawężnikach)
Kwiaty: niepozorne (kwitną tylko stare bluszcze)
Zapach kwiatów: niezbyt przyjemny; delikatny

Odporność na mróz: bardzo dobra
Czy można deptać: tak, ale rzadko

Bluszcz pospolity, gdy nie ma się po czym piąć, tworzy zielony dywan jak trawnik. Fot. Niepodlewam

Bluszcz pospolity, gdy nie ma się po czym piąć, tworzy zielony dywan jak trawnik. Fot. Niepodlewam


Dąbrówka rozłogowa

Inna nazwa: Ajuga reptans
Cechy: bylina
Wysokość: 15-30 cm

Liście: zielone i czerwonozielone (w zależności od odmiany)
Ziemia: przeciętna
Podlewanie: jedynie w czasie suszy

Cięcie: nie ma potrzeby
Kwiaty: niebieskie, fioletowe, białe (w zależności od odmiany)
Zapach kwiatów: niewyczuwalny

Odporność na mróz: bardzo dobra
Czy można deptać: tak, ale sporadycznie

Dąbrówka rozłogowa szczególnie lubi rosnąć pod drzewami liściastymi. Fot. Niepodlewam

Dąbrówka rozłogowa szczególnie lubi rosnąć pod drzewami liściastymi. Fot. Niepodlewam


Funkia

Inna nazwa: Hosta

Uwaga! Na zacienione stanowiska zamiast trawnika nadają się różne gatunki funkii, m.in. funkia babkowata, funkia rozdęta, funkia sina oraz ich mieszańce.

Cechy: bylina
Wysokość: 30-50 cm (do 100 cm z kwiatami)

Liście: zamierają na zimę; zielone, niebieskozielone, żółto-zielone, biało-zielone (w zależności od odmiany)
Ziemia: przeciętna
Podlewanie: tylko w czasie suszy

Cięcie: nie ma potrzeby
Kwiaty: białe, niebieskie, fioletowe (w zależności od odmiany)
Zapach kwiatów: niewyczuwalny

Odporność na mróz: bardzo dobra
Czy można deptać: nie

Na tym samym miejscu funkie mogą rosnąć latami. Mają mocne korzenie. Fot. Niepodlewam

Na tym samym miejscu funkie mogą rosnąć latami. Mają mocne korzenie. Fot. Niepodlewam


Modrzyk kaukaski

Inna nazwa: Cicerbita macrophylla
Cechy: bylina
Wysokość: 30-50 cm

Liście: zamierają na zimę; zielone
Ziemia: przeciętna
Podlewanie: umiarkowane

Cięcie: niepotrzebne
Kwiaty: niebieskie
Zapach kwiatów: niewyczuwalny

Odporność na mróz: bardzo dobra
Czy można deptać: nie

Modrzyk kaukaski lubi zacienione, chłodne stanowiska. Fot. Niepodlewam

Modrzyk kaukaski lubi zacienione, chłodne stanowiska. Fot. Niepodlewam



Pragnia syberyjska

Inna nazwa: Waldsteinia ternata
Cechy: bylina
Wysokość: 10-20 cm

Liście: nie opadają na zimę; zielone
Ziemia: przeciętna
Podlewanie: tylko w czasie suszy

Cięcie: niepotrzebne
Kwiaty: żółte
Zapach kwiatów: niewyczuwalny

Odporność na mróz: bardzo dobra
Czy można deptać: tak, ale sporadycznie

Pragnia syberyjska ma wyjątkowo małe wymagania. Fot. Niepodlewam

Pragnia syberyjska ma wyjątkowo małe wymagania. Fot. Niepodlewam


Przylaszczka pospolita

Inna nazwa: Hepatica nobilis
Cechy: bylina
Wysokość: 10-20 cm

Liście: nie opadają na zimę; zielone
Ziemia: przeciętna
Podlewanie: umiarkowane

Cięcie: niepotrzebne
Kwiaty: białe, różowe, fioletowe, niebieskie (w zależności od odmiany)
Zapach kwiatów: przyjemny, bardzo delikatny

Odporność na mróz: bardzo dobra
Czy można deptać: nie

Przylaszczki pospolite można sadzić np. pod wysokimi drzewami. Fot. Niepodlewam

Przylaszczki pospolite można sadzić np. pod wysokimi drzewami. Fot. Niepodlewam


Runianka japońska

Inna nazwa: Pachysandra terminalis
Cechy: bylina
Wysokość: 20 cm

Liście: nie opadają na zimę; zielone i biało-zielone
Ziemia: przeciętna
Podlewanie: jedynie w czasie suszy

Cięcie: niepotrzebne
Kwiaty: białe
Zapach kwiatów: ładny, delikatny

Odporność na mróz: bardzo dobra
Czy można deptać: tak, ale sporadycznie

Runianka japońska to świetna roślina okrywowa do cienia. Na zdjęciu jest runianka japońska Variegata - bardzo stara odmiana z pstrymi liśćmi sprzed 1859 roku. Fot. Niepodlewam

Runianka japońska to świetna roślina okrywowa do cienia. Na zdjęciu jest runianka japońska Variegata – bardzo stara odmiana z pstrymi liśćmi sprzed 1859 roku. Fot. Niepodlewam

Jakie rośliny sadzić zamiast trawnika w słońcu CZYTAJ TUTAJ

Post Zamiast trawnika – rośliny lubiące cień pojawił się poraz pierwszy w Niepodlewam.pl.


Cis pospolity – uprawa, odporność, cięcie

$
0
0

Dobrze rośnie w cieniu i półcieniu. Cis pospolity jest łatwy w uprawie. Nadaje się na żywopłoty i tło dla innych roślin. Lubi wilgoć w powietrzu.

Cis pospolity dobrze znosi miejskie zanieczyszczenia. Są odmiany kolumnowe i rozłożyste. Na zdjęciu: cis pospolity Elegantissima. Fot. Niepodlewam

Cis pospolity dobrze znosi miejskie zanieczyszczenia. Są odmiany kolumnowe i rozłożyste. Na zdjęciu: cis pospolity Elegantissima. Fot. Niepodlewam

Pochodzenie: Europa, Azja

Cis pospolity rośnie dziko w polskich latach, ale jest bardzo rzadki. To pierwsza roślina, którą objęto ochroną w Polsce – w 1423 roku przez króla Władysława Jagiełłę. Cisy były wycinane z powodu bardzo cennego drewna na broń i domy. Rosną zaś powoli. Dożywają około 3.000 lat.

Inna nazwa: Taxus baccata

Cisy pospolite są męskie lub żeńskie. Odmiany żeńskie zawiązują nasiona w czerwonych osnówkach, które wyglądają jak jagody. Fot. Niepodlewam

Cisy pospolite są męskie lub żeńskie. Odmiany żeńskie zawiązują nasiona w czerwonych osnówkach, które wyglądają jak jagody. Fot. Niepodlewam

Wysokość: 1-15 m (w zależności od odmiany)

Szerokość: 1-6 m (w zależności od odmiany)

Cisy pospolite mają różne kształty oraz wymiary, w zależności od odmiany. Mogą być kolumnowe albo rozłożyste.

Cis pospolity doskonale znosi cięcie. Dlatego łatwo utrzymać ich pożądane wymiary (wysokość i szerokość). Można także je przycinać w fantazyjne kształty, np. figury geometryczne oraz prowadzić jako bonsai.

Liście: ciemnozielone lub złocistozielone, miękkie igły

Igły cisa pospolitego. Fot. Niepodlewam

Igły cisa pospolitego. Fot. Niepodlewam

Gleba: żyzna lub przeciętna; odczyn lekko kwaśny (pH 6-6,5)

Cis pospolity jest tolerancyjny co do ziemi. Choruje, gdy ma glebę zbyt kwaśną lub zbyt zasadową. Nie powinien być sadzony zbyt blisko roślin lubiących bardzo kwaśną glebę, np. rododendronów, borówek, żurawiny.

Podlewanie: umiarkowane

Cis pospolity najlepiej rośnie, gdy nie ma ani za makro, ani za sucho. Lubi wilgoć w powietrzu, np. od oczka wodnego. Dobrze rośnie obok podlewanych trawników.

Stanowisko: półcień

Cis pospolity dobrze toleruje również cień i silne nasłonecznienie. Jednak w cieniu jest mniej gęsty, zaś w słońcu może płowieć. Dobrze rośnie pod drzewami. Nie przeszkadzają mu miejskie zanieczyszczenia, jak spaliny oraz pył.

Cis pospolity lubi wilgoć w powietrzu. Doskonale rośnie w pobliżu podlewanych trawników, oczek wodnych, stawów, strumyków, rzek.

Przeznaczenie: żywopłoty, szpalery, pojedyncze egzemplarze (także przycinane w figury)

Na zimę niektóre cisy pospolite zmieniają kolor. Na zdjęciu: cis pospolity Fastigiata. Fot. Niepodlewam

Na zimę niektóre cisy pospolite zmieniają kolor. Na zdjęciu: cis pospolity Fastigiata. Fot. Niepodlewam

Wytrzymałość na mróz: bardzo dobra

Cis pospolity jest bardzo odporny na mróz, ale jeśli ma dobre warunki, czyli ani za sucho, ani za mokro. Jeszcze bardziej odporne na mróz są cis japoński i cis pośredni. Jednak to cisy pospolite są najbardziej długowieczne.

Stare cisy pospolite mogą się łamać pod ciężarem śniegu. Odmiany kolumnowe warto przewiązać sznurkiem na zimę. Złamany cis pospolity szybko się regeneruje.

Cięcie: marzec-kwiecień (III-IV)

Cis pospolity dobrze znosi formowanie i mocne cięcie. Bardzo dobrze się regeneruje, także z grubych gałęzi i pnia.

Latem można wykonać cięcie korygujące, np. obciąć pojedyncze gałązki wyrastające z równo przyciętego żywopłotu.

Choroby i szkodniki: odporny

Cis pospolity rzadko choruje, nie lubią go szkodniki.

Może być atakowany przez grzyby powodujące zamieranie pędów. Jeśli pojedyncze gałązki brązowieją i zamierają, należy je wycinać (nie wolno kompostować).

Inna choroba cisów to fytoftoroza (jej objawem jest zgnilizna przy podstawie głównego pędu).

Fytoftorozie cisów można zapobiegać. Do dołka, w którym ma być posadzony cis pospolity, trzeba dosypać przekompostowanej kory sosnowej. Starsze cisy należy ściółkować.

Ciekawe odmiany

  • Aurea Decora – złocistozielony; wysokość – 3 m, szerokość – 2 m
  • Devastionana – czarnozielony; wysokość – 8 m, szerokość – 6 m
  • Elegantissima – ciemnozielony; wysokość – 2 m, szerokość – 2,5 m
  • Fastigiata – ciemnozielony; wysokość – 2 m, szerokość – 1 m
  • Summergold – złocistozielony; wysokość – 1 m, szerokość – 2 m
Cis pospolity David. Fot. Niepodlewam

Cis pospolity David. Fot. Niepodlewam

Warto wiedzieć

  • Obecnie cis pospolity to przede wszystkim krzew ozdobny. Przed wiekami z cisów robiono łuki i kusze. Cisowe drewno było bardzo cenione do budowy dworów. Każdy chciał mieć cisowy dwór.
  • Z cisami pospolitymi wiąże się wiele przesądów i obrzędów (nie tylko w Polsce). Wierzono, że szkodliwe jest przebywanie w cieniu cisów. Nie wolno było też pod cisami spać. Igły cisów sypano na drodze konduktów pogrzebowych.
  • Obecnie cis pospolity ma dużo odmian ogrodowych. Jednak popularniejsze są cis japoński oraz cis pośredni, których odmian jest jeszcze więcej.
  • Prawie wszystkie części cisa pośredniego są trujące dla ludzi i zwierząt. Nie są trujące jedynie czerwone osnówki owoców (nibyjagód), ale nasiona już tak.
Czerwone osnówki żeńskich cisów pospolitych lubią zjadać ptaki. Minusem  są zabrudzone ścieżki. Fot. Niepodlewam

Czerwone osnówki żeńskich cisów pospolitych lubią zjadać ptaki. Minusem są zabrudzone ścieżki. Fot. Niepodlewam

O męskich odmianach cisów CZYTAJ TUTAJ

Post Cis pospolity – uprawa, odporność, cięcie pojawił się poraz pierwszy w Niepodlewam.pl.

Żywotniki zimą – jak chronić przed mrozem

$
0
0

Nie wszystkie są tak samo odporne na mróz. Żywotniki zimą, zwłaszcza świeżo posadzone, powinny mieć ściółkę. To najlepsza ochrona.

Gdy śniegu jest mało, żywotniki zimą są narażone na wysychanie. Fot. Niepodlewam

Gdy śniegu jest mało, żywotniki zimą są narażone na wysychanie. Na zdjęciu: żywotnik zachodni Hovey. Fot. Niepodlewam

Popularna nazwa żywotników to tuje (z łaciny). W polskich ogrodach uprawia się kilka ich gatunków:

  • Żywotnik koreański
  • Żywotnik nibyolbrzymi
  • Żywotnik olbrzymi
  • Żywotnik zachodni
  • Żywotnik wschodni
Żywotnik koreański Glauca Prostata. Fot. Niepodlewam

Żywotnik koreański Glauca Prostata. Fot. Niepodlewam

Mrozoodporność żywotników

Najmniej odporny na mróz jest żywotnik wschodni. Mrozoodporność innych żywotników jest podobna, czyli bardzo dobra.

Problemem jest ich wysychanie zimą z braku wody. Bardzo często jest to brane za wymarzanie.

Stare żywotniki (tuje) mogą wyschnąć zimą z braku wody. Często są to ostatnie sztuki w żywopłotach, gdzie załamywał się zimowy wiatr. Fot. Niepodlewam

Stare żywotniki (tuje) również mogą wyschnąć zimą z braku wody. Często są to ostatnie sztuki w żywopłotach, gdzie załamywał się zimowy wiatr. Fot. Niepodlewam

Wszystkie żywotniki zimą nie przestają pobierać wody z ziemi. Jednocześnie mają płytkie korzenie. Dlatego gdy gleba zamarza na kamień, schną z jej braku. Najbardziej na wysychanie są narażone tuje młode i świeżo posadzone oraz rosnące w miejscach wietrznych.

Starsze żywotniki zimą także mogą wysychać. Tak się zdarza, jeśli zima jest mroźna, bezśnieżna, z suchym wiatrem. Śnieg tworzy bowiem warstwę ochronną, zapobiegają głębokiemu przemarzaniu gleby. Gdy go nie ma, deficyt wody jest większy.

Stare żywotniki, zwłaszcza gdy są osłonięte od wiatru, świetnie sobie radzą zimą bez specjalnych zabiegów. Na zdjęciu: żywotnik zachodnie Frieslandia. Fot. Niepodlewam

Stare żywotniki, zwłaszcza gdy są osłonięte od wiatru, świetnie sobie radzą zimą bez specjalnych zabiegów. Na zdjęciu: żywotniki zachodnie Frieslandia. Fot. Niepodlewam

Trzeba ściółkować

Prosty sposób zabezpieczania żywotników przed mrozem to ściółkowanie przed zimą. Ściółka zapobiega wyparowywaniu wody z ziemi. Mniejsza jest także głębokość przemarzania gleby. Jeśli jesień jest sucha, trzeba żywotniki (tuje) polać przed zimą.

Do ściółkowania żywotników nadają się:

  • Kora
  • Szyszki
  • Zrębki

Wiosną ściółki nie należy usuwać. Ochroni żywotniki (tuje) przed suszą latem. Będzie mniej podlewania i chwastów.

Żywotnik zachodni Waterfield ściółkowany korą. Fot. Niepodlewam

Żywotnik zachodni Waterfield ściółkowany korą. Fot. Niepodlewam

Zimowe okrycia

Żywotniki zimą nie ma potrzeby przykrywać np. gałązkami świerkowymi, agrowłókniną czy słomianymi matami. Takie okrycia przeszkadzają żywotnikom (tujom) w fotosyntezie, do której potrzebne jest światło. Gdy światła im brakuje, żółkną, zasychają, częściej atakują je choroby grzybowe. Zdecydowanie lepsza jest ściółka.

Żywotniki wschodnie, które są najmniej odporne na mróz, a jednocześnie jedne z najładniejszych, trzeba sadzić w miejscach zacisznych. Dobrze rosną np. między innymi iglakami.

Zmiana koloru zimą

Wszystkie żywotniki (tuje) zmieniają kolor pod wpływem mrozu. Niektóre odmiany rudzieją, brązowieją albo tracą złocisty odcień. Czasami brązowieją tylko najmłodsze pędy. To naturalne zjawisko, a nie objaw choroby. Świadczy o tym, że żywotniki (tuje) przygotowały się do przetrwania zimy. Gdy kończą się mrozy, kolor żywotników znowu się zmienia.

Pod wpływem mrozu żywotniki zimą zmieniają kolor. Na zdjęciu: żywotnik zachodni Spiralis. Fot. Niepodlewam

Pod wpływem mrozu żywotniki zimą zmieniają kolor. Na zdjęciu: żywotnik zachodni Spiralis w zimowej szacie. Fot. Niepodlewam

Post Żywotniki zimą – jak chronić przed mrozem pojawił się poraz pierwszy w Niepodlewam.pl.

Jabłoń Reneta Kaselska – uprawa, odporność, zapylacze

$
0
0

Jedna z najlepszych, starych odmian zimowych. Jabłoń Reneta Kaselska jest odporna i niewymagająca. Obficie owocuje, ale późno.

Jabłoń Reneta Kaselska – rysunek z książki „Deutsche Pomologie” Wilhelma Lauche z 1882-1883, ze zborów biblioteki Wageningen UR. Ta odmiana znana jest w Polsce także jako Reneta Kasselska i Kaselskie.

Jabłoń Reneta Kaselska – rysunek z książki „Deutsche Pomologie” Wilhelma Lauche z 1882-1883, ze zborów biblioteki Wageningen UR. Ta odmiana znana jest w Polsce także jako Reneta Kasselska i Kaselskie.

Inne nazwy: Dutch Mignonne, Grosse Casseler Reinette, Grosse Kasseler Reinette Grosse, Holländische Gold-Reinette, Reinette Casseler Grosse, Reinette de Cassel, Reinette de Caux, Reneta Kasselska

Pochodzenie: XIX wiek lub wcześniej (prawdopodobnie Niemcy)

Dojrzewanie: od stycznia (I) do zbiorów

Jabłka Renety Kasselskie zrywa się z drzew w połowie października (X). Po zbiorze nie nadają się do jedzenia. Muszą leżakować w chłodzie. Najlepsze są piwnice niezbyt suche.

„Jest to jedno z najlepszych jabłek późnych, bo nabiera smaku na wiosnę” – pisał w 1912 roku o jabłkach Kaselskich Edmund Jankowski (1849-1938), słynny polski pomolog.

Owoce: średniej wielkości lub duże (średnica 7-9 cm); okrągłe; skórka chropowata, zielonożółta (po leżakowaniu w piwnicy skórka staje się żółta), z prążkowanym rumieńcem od słońca; miąższ białożółty, delikatny, soczysty, kruchy, smaczny

Smak jabłek Reneta Kaselska jest najlepszy, gdy lato było ciepłe!

Przeznaczenie: deserowe, do ciast i innych potraw

Jabłoń Reneta Kaselska to odmiana ogólnoużytkowa. Nadaje się do jedzenia na surowo, a także różnych dań, w tym nadziewania np. kaczki.

Gleba: przeciętna, ale najlepsza jest ziemia gliniasto-piaszczysta, lekko kwaśna (idealne pH 6,2-6,7)

Jabłoń Reneta Kaselska nie jest wybredna co do gleby. Lubi nawożenie. Najlepszy smak jej jabłka mają, gdy drzewo rośnie na piaszczystej, lekkiej ziemi, z małym dodatkiem gliny.

Stanowisko: słoneczne

Jabłoń Reneta Kaselska rośnie szybko. Wyrasta na duże drzewo. Lubi stanowiska ciepłe, szybko nagrzewające się latem (nie przemarza lecz jej jabłka są wtedy smaczniejsze). Nie należy jej sadzić tam, gdzie często zbiera się mgła ani w półcieniu, czy wciśniętą między inne drzewa.

W owocowanie jabłoń Reneta Kaselska wchodzi późno (nawet po 12 latach). Często owocuje naprzemiennie. To wady tej bardzo dobrej odmiany.

Odporność: bardzo dobra

Jabłoń Reneta Kaselska rośnie bujnie i zdrowo bez chemicznych oprysków.

Zapylacze: Glogierówka, Reneta Landsberska, Inflancka (Papierówka)

Ciekawostki

  • Najprawdopodobniej jabłoń Reneta Kaselska pochodzi z miasta Kassel (do 1926 roku – Cassel) w Niemczech. To bardzo stara miejscowość z ponad 1000-letnią historią. Dziś Kassel jest najbardziej znane nie z jabłoni lecz baśni braci Grimm, którzy tam je pisali. Jabłonie często występują w baśniach braci Grimm.
  • Jabłoń Kaselska ma dużo nazw regionalnych na całym świecie. Przykładowo, w Holandii i Australii jest znana jako Dutch Mignonne, co można przetłumaczyć jako Holenderska Ulubienica. Taką nazwę dał pomyłkowo John Lindley (1799-1865) – słynny angielski botanik. Otrzymał bowiem zrazy tej jabłoni z Holandii. Nie wiedząc co to za odmiana, wymyślił nową nazwę, która także się przyjęła. Z tego powodu niektóre źródła podają, że jabłoń Reneta Kaselska pochodzi z Holandii.
  • Jabłoń Reneta Kaselska jest obecnie rzadka, ale można ją kupić m.in. w Polsce, Austrii, Francji, Holandii, Niemczech, Wielkiej Brytanii.

O innych starych odmianach jabłoni CZYTAJ TUTAJ

Źródło:
*wiedza własna
*”Deutsche Pomologie”, Wilhelm Lauche, 1882-1883 rok
*„Ogrody na piasku”, Edmund Jankowski, 1913 rok
*„Sad i ogród owocowy”, Edmund Jankowski, 1912 rok
Publikacja rysunku z XIX wieku jabłoni Reneta Kaselska za zgodą biblioteki Wageningen UR w Holandii

Post Jabłoń Reneta Kaselska – uprawa, odporność, zapylacze pojawił się poraz pierwszy w Niepodlewam.pl.

Burak liściowy Lucullus – uprawa, smak, choroby

$
0
0

To stara odmiana o bardzo smacznych, zielonych liściach. Burak liściowy Lucullus jest odporny i niewybredny. Zdrowo rośnie.

Burak liściowy Lucullus ma jadalne liście i ogonki liściowe. To bardzo stara odmiana, jedna z najpopularniejszych na świecie. Fot. Niepodlewam

Burak liściowy Lucullus ma jadalne liście i ogonki liściowe. To bardzo stara odmiana, jedna z najpopularniejszych na świecie. Fot. Niepodlewam

Inna nazwa: Beta vulgaris Lucullus, Boćwina Lucullus, Burak liściowy Lukullus, Ćwikła ozdobna Lucullus

Cechy: roślina dwuletnia

Burak liściowy Lucculus, choć jest rośliną dwuletnią, uprawia się jeden sezon. W drugim roku, jeśli przetrwa zimę, nie nadaje się do jedzenia – zakwita i wydaje nasiona.

Wysokość: 50 cm (w czasie kwitnienia około 100 cm)

Burak liściowy Lucullus, w porównaniu do nowych odmian, jest niski. Ma bardzo duże, zielone liście z grubymi, białymi ogonkami. To właśnie liście oraz ogonki liściowe są częścią jadalną, a nie korzenie.

Rozmnażanie: nasiona

Termin siewu: 1-30 kwietnia (IV) oraz 1-15 lipca (VII)

W kwietniu (IV) burak liściowy Lucullus można siać wcześniej niż buraki ćwikłowe. Jest od nich bardziej odporny na mróz (do minus 4 stopni Celsjusza). Wschodzi w temperaturze od 8 stopni Celsjusza (gleby).

W pierwszej połowie lipca (VII) burak liściowy Lucullus sieje się jako poplon, np. po zbiorze cebuli i grochu.

Buraki liściowe Lucullus sieje się od razu do gruntu. Odstępy między nasionami – 15-20 cm. Można też siać gęściej, ale wtedy buraki trzeba przerywać. Usunięte buraczki można zjeść albo przesadzić inne miejsca.

Buraki liściowe Lucullus sieje się w rzędach co 40-50 cm. Głębokość siewu buraków – 2-3 cm.

Nasiona buraka liściowego Lucullus są duże. Fot. Niepodlewam

Nasiona buraka liściowego Lucullus są duże. Fot. Niepodlewam

Zbiór: od czerwca (VI) do jesieni (do większych przymrozków)

Zastosowanie: ogonki liściowe i liście na zupy, sałatki, potrawy duszone, soki i chipsy warzywne, dekoracja ogrodu

Korzenie buraka liściowego Lucullus są niejadalne. Zjada się liście i ogonki liściowe. Są delikatne w smaku. Nie mają tendencji do łykowacenia. Mają jedynie bardzo delikatny posmak buraków.

Ze względu na kolor, burak liściowy Lucullus bardziej kojarzy się na talerzu ze szpinakiem.

Zwykle burak liściowy Lucullus dodaje się do dań gotowanych i pieczonych. Młode buraczki można również jeść na surowo.

Liście można obrywać pojedynczo (2-3 cm powyżej korzenia) albo wyrywać buraki z korzeniami.

Burak liściowy Lucullus rośnie bardzo szybko. Obficie i niezawodnie plonuje.

Ogonki liściowe buraka Lucullus przypominają ogonki selera naciowego. Mają jednak inny smak i zapach. Fot. Niepodlewam

Ogonki liściowe buraka Lucullus przypominają ogonki selera naciowego. Mają jednak inny smak i zapach. Fot. Niepodlewam

Stanowisko: słoneczne

Burak liściowy Lucullus najlepiej rośnie w przewiewnych miejscach. Wiatr chroni go przed atakami mszyc oraz chwościkiem buraka.

W półcieniu oraz pod drzewami burak liściowy Lucullus rośnie słabo, a w cieniu – wcale.

Gdzie siać: warzywnik, rabaty kwiatowe, donice (duże)

Gleba: przeciętna; pH około 7

Burak liściowy Lucullus to odmiana wyjątkowo tolerancyjna co do ziemi. Dobrze rośnie nawet w ziemi słabej, tam gdzie żadne inne buraki nie plonują.

Źle rośnie jedynie na glebie kwaśnej i podmokłej.

Buraki liściowe Lucullus najlepiej rosną w drugim roku po oborniku. Korzystnie je uprawiać po warzywach cebulowych, dyniowatych, kapustnych, zwłaszcza jeśli rosły na oborniku. Unikać trzeba siania buraków po szpinaku i innych warzywach korzeniowych (ze względu na nicienie).

Obornik pod buraki liściowe może być każdy, ale najlepszy jest nawóz koński. Unikać trzeba obornika pochodzącego od zwierząt, które były karmione liśćmi buraków (ze względu na możliwość przeniesienia grzybów wywołujących chorobę chwościk buraka).

Podlewanie: umiarkowane

Burak liściowy Lucullus podlewa się, gdy ziemia jest sucha. Dobrze toleruje przesuszenie (ma tak mocne korzenie, że trudno go wyrwać). Buraki zawsze podlewa się przy korzeniach tak, by jak najmniej zraszać liście. Podlewanie na liście sprzyja rozwojowi choroby chwościk buraka.

Buraki liściowe Lucullus nie powinny być podlewane na iście. Zawsze podlewa się przy korzeniach. Fot. Niepodlewam

Buraki liściowe Lucullus nie powinny być podlewane na iście. Zawsze podlewa się przy korzeniach. Fot. Niepodlewam

Nawożenie: w uprawie amatorskiej lepiej unikać

Nadmiernie nawożony burak liściowy Lucullus ma skłonność do gromadzenia szkodliwych dla zdrowia azotanów.

Odporność na mróz: różna w zależności od wieku buraków

Wyrośnięte buraki liściowe wytrzymują mróz do minus 4 stopni Celsjusza. Korzenie potrafią czasem przetrwać polską zimę (liście zamierają).

Młode buraczki mogą czasem przemarznąć już w temperaturze 0 stopni Celsjusza. Jeśli spodziewane są wiosenne przymrozki, warto buraki liściowe przykryć np. włókniną lub folią perforowaną.

Choroby i szkodniki: podobne jak buraków ćwikłowych i cukrowych

Burak liściowy Lucullus ogólnie rośnie zdrowo i nie sprawia problemów. Jeśli obok w warzywniaku rośnie inna odmiana buraków, burak liściowy Lucullus rzadziej jest atakowany przez choroby.

Z chorób najbardziej uciążliwy jest chwościk buraka. Jak zapobiegać tej chorobie CZYTAJ TUTAJ

Inne choroby – rzadziej występujące w uprawie buraka liściowego Lucullus – to m.in. mączniak rzekomy buraka, rdza buraka, zgorzel siewek buraka.

Ze szkodników buraki liściowe Lucullus atakują najczęściej śmietka ćwiklanka i śmietka burakowa oraz mszyca burakowa.

Burak liściowy Lucullus plonuje niezawodnie od wiosny do mrozów. Fot. Niepodlewam

Burak liściowy Lucullus plonuje niezawodnie od wiosny do mrozów. Fot. Niepodlewam

Warto wiedzieć

  • Burak liściowy Lucullus to jedna z najstarszych odmian na świecie. Pochodzi sprzed 1914 roku z Włoch. Najprawdopodobniej Lucullus został wyhodowany na Sycylii. Obecnie jest uprawiany na całym świecie, zarówno w krajach o chłodnym klimacie, jak i ciepłym.
  • Nazwa buraka Lucullus nawiązuje do rzymskiego wodza i polityka, którym był Lukullus, czyli Lucius Licinius Lucullus (117-56 p.n.e.). Zasłynął jako koneser kulinarny. Na jego stołach były serwowane m.in. buraki liściowe, ale nie wiadomo, czy to był Lucullus. Do dziś mianem „lukullusowe uczty” określa się wystawne, wykwintne przyjęcia.
  • Burak liściowy Lucullus zawiera m.in. żelazo, wapń, witaminy A, B1, B2, C.

Post Burak liściowy Lucullus – uprawa, smak, choroby pojawił się poraz pierwszy w Niepodlewam.pl.

Róża Mozart – uprawa, odporność, cięcie

$
0
0

Bujnie, zdrowo rośnie. Róża Mozart to stara odmiana w stylu retro. Gdy kwitnie, wygląda jak hortensja bukietowa. Jest odporna na mróz.

Róża Mozart ma kwiaty małe, ale zenrane w duże kwiatostany, wyglądające jak hortensja bukietowa. To odmiana z 1937 roku. Fot. Niepodlewam

Róża Mozart ma kwiaty małe, ale zenrane w duże kwiatostany, wyglądające jak hortensja bukietowa. To odmiana z 1937 roku. Fot. Niepodlewam

Inna nazwa: Lambertiana Mozart

Grupa róż: piżmowe (Hybrid Musk)

Rok wyhodowania: 1937

Hodowca: Peter Lambert (Niemcy)

Wysokość: 100-150 cm

Szerokość: 100-200 cm

Róża Mozart ma kształt dużego, rozłożystego krzaka. Dlatego potrzebuje sporo miejsca w ogrodzie. Pokrojem oraz kształtem kwiatostanów róża Mozart przypomina hortensje bukietowe.

Róża Mozart nadaje się do prowadzenia przy podporach, jak pnącą. Tak prowadzona zajmuje mniej miejsca.

Wymiary róż Mozart można korygować cięciem. Znoszą je doskonale.

Róża Mozart jest rozłożysta. Rośnie bujnie i potrzebuje sporo miejsca w ogrodzie. Fot. Niepodlewam

Róża Mozart jest rozłożysta. Rośnie bujnie i potrzebuje sporo miejsca w ogrodzie. Fot. Niepodlewam

Kwitnienie: od czerwca do października (VI-X)

Róża Mozart kwitnie cały sezon różowymi kiściami, które z daleka wyglądają jak hortensje bukietowe. Najwięcej kwiatów jest na początku kwitnienia. Potem liczba kwiatów zależy od cięcia letniego. Jeśli przekwitłe kwiaty się obcina, róża Mozart wypuszcza kolejne, liczne pąki kwiatowe. Jeżeli kwiaty są nie obcinane, zawiązują się pomarańczowe owoce, które również są wspaniałą dekoracją.

Kwiaty: różowe z białym środkiem; pojedyncze

Świeżo rozkwitłe róże Mozart mają mocniejszy odcień koloru różowego. Kwiaty potem bledną, ale do końca zachowują ładną, różową barwę.

Pręciki są widoczne, krótkie, w żółtym kolorze.

Średnica kwiatów – 3-4 cm. Każdy kwiat ma 5 płatków.

Zapach: delikatny

Liście: ciemnozielone, błyszczące

Kolce i liście róży Mozart. Fot. Niepodlewam

Kolce i liście róży Mozart. Fot. Niepodlewam

Kolce: liczne; małe i średniej wielkości

Zastosowanie: pojedynczy krzew, niskie żywopłoty, przy podporach w wyeksponowanym miejscu, dywany kwiatowe (na dużych powierzchniach); ogrody w stylu angielskim, ogrody letniskowe; uprawa w donicach, np. na balkonie lub tarasie

Stanowisko: słoneczne; toleruje półcień

Róża Mozart jest wyjątkowo tolerancyjna co do stanowiska. Dobrze rośnie nawet pod drzewami.

Gleba: przeciętna lub żyzna

Róża Mozart nie ma specjalnych wymagań co do ziemi. Jest niewymagająca.

Podlewanie: umiarkowane – w pierwszych latach uprawy, niekonieczne – w kolejnych latach

Róża Mozart ma silne korzenie. Jest odporna na brak wody.

Nie powinna być podlewana na liście. Róża Mozart jest odporną odmianą na choroby, ale to zwiększa ryzyko wystąpienia chorób grzybowych. Róże trzeba podlewać tylko przy korzeniu.

Nawożenie: od maja do lipca (V-VII)

Używać można nawozu sztucznego przeznaczonego do róż. Polecane nawozy naturalne to np. gnojówka z pokrzywy czy obornik krowi.

Rozmnażanie: szczepienie, odrosty korzeniowe

Cięcie: wiosną

Róże Mozart przycina się co roku w czasie, gdy kwitną forsycje. Ucina się 1/3 pędów żywych pędów i wszystkie przemarznięte.

W sezonie można ucinać przekwitłe kwiaty. Róża Mozart wypuszcza wtedy więcej pąków kwiatowych. Jeśli przekwitłych kwiatów się nie obetnie, róże Mozart zawiązują pomarańczowe owoce.

Róże Mozart rosną silnie. Co roku wiosną można ściąć 1/3 krzaka. Fot. Niepodlewam

Róże Mozart rosną silnie. Co roku wiosną można ściąć 1/3 krzaka. Fot. Niepodlewam

Wytrzymałość na mróz: bardzo dobra

Róża Mozart nie musi być zabezpieczona na zimę. To jedna z najbardziej odpornych na mróz róż piżmowych.

Młode, świeżo posadzone (zwłaszcza jesienią) róże Mozart warto jednak zabezpieczyć kopcem ziemi (na wszelki wypadek).

Kopiec ziemi usypuje się u nasady róży na wysokość około 20 cm.

Choroby i szkodniki: bardzo odporna

Róża Mozart rośnie zdrowo. Nie potrzebuje chemicznych oprysków. Większym problemem bywa jej bujny wzrost (jest szersza niż wyższa). Dlatego trzeba dla niej przewidzieć więcej miejsca albo prowadzić ją przy podporach.

Wiosną, szczególnie gdy jest ciepło, słonecznie i bezwietrznie, róża Mozart bywa atakowana przez mszyce.

Róża Mozart rośnie zdrowo. Kwitnie cały sezon aż do mrozów. Fot. Niepodlewam

Róża Mozart rośnie zdrowo. Kwitnie cały sezon aż do mrozów. Fot. Niepodlewam

Warto wiedzieć

  • Różę Mozart wyhodował w 1937 roku Peter Lambert (1859-1939) – jeden z najsłynniejszych hodowców róż w Niemczech. Z jego szkółki pochodzą dziesiątki wspaniałych róż. Róże Lamberta wyróżnia bardzo duża odporność na choroby, a także wdzięk w stylu retro. To róże zwykle niewymagające, do każdego ogrodu.
  • Róża Mozart to krzyżówka róży piżmowej Robin Hood (z 1927 roku; Wielka Brytania) i róży wielkokwiatowej, mieszańca herbatniego Rote Pharisaer (z 926 roku; Niemcy). Poprzez różę Robin Hood jest spokrewniona np. z białą różą Iceberg (z 1958 roku; Niemcy).
  • Nazwę róża Mozarta otrzymała na część Wolfganga Amadeusa Mozarta (1756-1791) – genialnego kompozytora.
  • Róże piżmowe, do których jest zaliczana odmiana Mozart, to składnik perfum i kosmetyków. Kwiaty na krzakach nie mają intensywnego zapachu. Dopiero w kosmetykach tworzą intrygującą bazę zapachową. Olejek z róż piżmowych ma działanie odmładzające skórę.

Post Róża Mozart – uprawa, odporność, cięcie pojawił się poraz pierwszy w Niepodlewam.pl.

Viewing all 1653 articles
Browse latest View live