Ma różowe, wspaniale pachnące kwiaty. Tojeść amerykańska to roślina miododajna i dawne zioło indiańskie. Zwabia motyle do ogrodu.

Tojeść amerykańska ma kwiaty i wspaniałym, mocnym zapachu. Są podobne do hoi. Fot. Niepodlewam
Inne nazwy: Asclepias syriaca, Milkweed
Pochodzenie: Ameryka Północna
Wysokość: około 80-100 cm
Szerokość: 50-70 cm

Tojeść amerykańska ma zwykle około 1 metra wysokości. Świetnie rośnie wśród traw. Fot. Niepodlewam
Kwitnienie: czerwiec-sierpień (VI-VII)
Najwięcej kwiatów tojeść amerykańska ma w czerwcu i lipcu. Dekoracyjne są także nasiona z puchem, wydobywające się z torebek nasiennych.
Kwiaty: różowe
Kwiaty tojeści amerykańskiej są zebrane w kuliste kwiatostany jak pompony. Każdy kwiatek ma średnicę około 1 cm. Kształt i kolor kwiatów przypomina hoje. Zwabiają motyle i pszczoły. Tojeść amerykańska to bardzo cenna roślina miododajna. Miód z niej jest jasny, delikatny.
Tojeść amerykańska jest niezbędna do rozmnażania motyla monarch wędrowny. W USA specjalnie uprawia się tojeść amerykańską, by ułatwić żerowanie gąsienicom tego motyla. W Polsce monarch wędrowny raczej nie występuje. Niewykluczone jednak, że może do Polski przylecieć (jest w Europie), do ogrodu z tojeścią amerykańską. Potrafi przebyć tysiące kilometrów, w tym nad oceanami i morzami!
Zapach: piękny, bardzo mocny
Ogród, w którym kwitnie tojeść amerykańska, jest spowity jej zapachem. Woń jest egzotyczna, z nutami hoi, jaśminowca, storczyków.
Liście: zielone; główne nerwy liści z odcieniu różowym

Liść tojeści amerykańskiej. Fot. Niepodlewam
Zastosowanie: rabaty kwiatowe, ogrody w stylu naturalnym, pojedyncze egzemplarze w wyeksponowanych miejscach, na kwiat cięty, zwabianie motyli i owadów zapylających do ogrodu
Tojeść amerykańska była wykorzystywana przez Indian jako lek, m.in. na grzybicę, brodawki, dolegliwości kobiece, oraz rodzaj warzywa. Nie należy jej jednak jeść, ponieważ trzeba umieć ją przyrządzić. Tojeść amerykańska Źle przyrządzona i na surowo jest trująca.
Indianie wyrabiali z tojeści amerykańskiej także sznury i płótna.
Stanowisko: słoneczne
W półcieniu tojeść amerykańska kwitnie słabiej. Nie lubi cienia.
Tojeść amerykańska świetnie sobie radzi wśród traw i innych roślin. Jest idealna do ogrodów naturalnych, zarośniętych bylinami.
Najlepiej rośnie, gdy górę ma w pełnym słońcu, a korzenie są od czasu do czasu zalewane przez wodę. Doskonałe są np. rowy, brzegi strumieni i stawów, skraje ścieżek, stanowiska obok rynien dachowych i studni, łąki kwietne.
Gleba: przeciętna lub żyzna, o odczynie od lekko kwaśnego do zasadowego (pH 6-8)
Tojeść amerykańska jest tolerancyjna co do ziemi. Lubi mały dodatek gliny. Dobrze rośnie obok kamieni, brukowanych ścieżek, krawężników, ponieważ obok nich jest zawsze bardziej wilgotno.

Tojeść amerykańska lubi rosnąć w miejscach, gdzie jest bardziej wilgotno, np. przy krawężnikach. Fot. Niepodlewam
Podlewanie: umiarkowane
Tojeść amerykańska ma bardzo silny system korzeniowy (trudno ją wykopać). Nie szkodzi jej okresowe przesuszenie. Dobrze się regeneruje po suszy. Potrafi konkurować o wodę z innymi roślinami, w tym z trawami. To ona jest konkurencją np. dla perzu.
Nawożenie: maj-lipiec (V-VII)
Tojeść amerykańska nie potrzebuje obfitego nawożenia. Bardzo dobrze znosi także jego brak. Wystarczy ją zasilić raz na 3-4 tygodnie. Można użyć dowolnego nawozu do roślin kwitnących albo rozcieńczonej gnojówki, np. obornik krowi.
Przesadzanie: dowolnie
Tojeść amerykańska może rosnąć na tym samym stanowisku „na zawsze”. To bylina długowieczna.
Dobrze znosi przesadzanie. Jeśli jest potrzeba, tojeść amerykańską można przesadzać nawet co roku.
Sadzenie: kwiecień-maj (IV-V) lub sierpień-wrzesień (VII-IX)
Rozmnażanie: podział kęp i kłączy, nasiona
- Podział – najlepsze terminy na rozmnażanie tojeści przez podział kęp oraz kłączy to kwiecień-maj (IV-V) oraz sierpień-wrzesień (VII-IX). Aby uzyskać sadzonkę, kłącze powinno mieć przynajmniej jeden pączek.
- Nasiona – tojeść amerykańską najlepiej wysiewać jesienią od razu do gruntu. Można też siać wiosną lecz wtedy nasiona trzeba poddać stratyfikacji (przechłodzeniu), np. w lodówce.
Uwaga! Tojeść amerykańska łatwo rozsiewa się sama. Jej nasiona roznosi wiatr. Jeśli obok ogrodu jest np. pastwisko, przekwitłe kwiaty warto ucinać, by nasion nie było. Tojeść amerykańska może bowiem zasiedlić pastwisko w sposób niekontrolowany. Zwierzęta hodowlane, np. krowy, owce, konie, kury, mogą się tojeścią amerykańską zatruć.

Pąki kwiatowe tojeści amerykańskiej. Fot. Niepodlewam
Odporność na mróz: bardzo dobra
Choroby i szkodniki: bardzo odporna
Liście pędy i korzenie tojeści amerykańskiej zawierają nie do końca poznane trujące substancje. Są one nieszkodliwe tylko dla niektórych zwierząt, np. gąsienic motyl monarch wędrowny.
Dlatego tojeść amerykańska nie jest atakowana przez szkodniki. Te same substancje mają właściwości lecznicze, które były wykorzystywane przez Indian, m.in. z plemion Cherokee i Irokezów.
Tojeść amerykańska rzadko choruje. Jeśli już, to raczej z braku słońca i wody, niż z powodu patogenów.
Ciekawostki
- Nasiona tojeści amerykańskiej mają puch, dzięki któremu roznosi je wiatr. Puch jest lekki i odporny na wodę. W czasie II wojny światowej w USA produkowano z nich kamizelki ratunkowe. Zastępowały korek.
- Na przełomie XIX i XX wieku puch tojeści amerykańskiej był wykorzystywany do wypychania poduszek, kołder, mebli tapicerowanych, szmacianych zabawek.
- Tojeść amerykańska to dawne zioło indiańskie. Jego działanie nie jest jeszcze poznane i nie wolno go używać na własną rękę (można się zatruć!). Szamani indiańscy poddawali tojeść amerykańską specjalnej obróbce, m.in. przez gotowanie. Tojeść amerykańska była stosowana np. na brodawki, przeczyszczenie, grzybice, krwotoki po porodzie, zapalenie piersi, choroby serca, użądlenia pszczół, środek antykoncepcyjny.
- W tym samym czasie co tojeść amerykańska (Asclepias syriaca) kwitnie tojeść bulwiasta (Asclepias tuberosa). Jej kwiaty są pomarańczowe i nie pachną.
Post Tojeść amerykańska – uprawa i ciekawostki pojawił się poraz pierwszy w Niepodlewam.pl.